Są nowe informacje dotyczące matki zmarłego Kamila z Częstochowy. Kobiecie grozi utrata praw rodzicielskich. Wiadomo już, kiedy może odbyć się rozprawa w tej sprawie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Sąd wydał decyzję w trybie zarządzenia tymczasowego, na czas postępowania, aby zabezpieczyć małoletnich. Dwoje najmłodszych dzieci umieścił w rodzinnej pieczy zastępczej, a pozostałą czwórkę, w tym Kamila – w instytucjonalnej pieczy zastępczej, w placówce opiekuńczo-wychowawczej. To postanowienie miało objąć Kamila, kiedy opuści szpital – powiedział dla Gazeta.pl sędzia Dominik Bogacz z Sądu Okręgowego w Częstochowie.
Co stanie się z rodzeństwem 8-letniego Kamila?
Na razie trwa postępowanie o pozbawienie władzy rodzicielskiej Magdaleny B. Do rozstrzygnięcia sprawy dzieci pozostaną w opiece zastępczej.
– To postępowanie jest dłuższe, nie jak w przypadku decyzji sądu z początku kwietnia. Jest szansa na to, że termin rozprawy będzie w czerwcu. Trudno w tej chwili oszacować, czy to będzie jedna rozprawa, to zależy od wszystkich okoliczności. Niemniej uważam, że w czerwcu rozprawa powinna się już odbyć – wyjaśnił w rozmowie z Gazeta.pl sędzia Dominik Bogacz.
Kamil z Częstochowy nie żyje
Dramat 8-letniego Kamila z Częstochowy poruszył całą Polskę. Chłopiec prawie miesiąc walczył o życie w szpitalu po tym, jak znęcał się nad nim ojczym. W toku tej sprawy przewinęły się wątki dotyczące wujostwa małego Kamilka.
W domu, w którym doszło do tragedii, mieszkały cztery dorosłe osoby. Oprócz matki Kamila i oprawcy, który odpowiada za jego śmierć, w domu żyło jeszcze wujostwo. Dziennikarze "Uwagi" dotarli do rodziny chłopca. Usłyszeli wyjaśnienie, które wskazuje, że wujek wiedział o poparzeniu dziecka.
W sobotę 13 maja odbył się pogrzeb małego Kamilka. Zabrakło matki i ojczyma, którzy przebywają w areszcie, ale pojawił się biologiczny ojciec chłopca.
Czy matka Kamilka jest w ciąży?
Choć informacja nadal nie jest potwierdzona, wiele wskazuje, że aresztowana Magdalena B., może być w ciąży. Jeśli potwierdzą się doniesienia dziennikarzy, oskarżona będzie specjalnie traktowana. To przysługuje kobietom, które spodziewają się dziecka.