Reklama.
Reklama.
Intensywne opady deszczu doprowadziły do powstania gwałtownych powodzi we włoskim regionie Emilia-Romania. Miejscowe władze poinformowały, że w wyniku żywiołu zginęło co najmniej 14 osób, a ponad 20 tys. trzeba było ewakuować. Większość ofiar utonęła we własnych domach i samochodach. Tak obfitych opadów w tym regionie nie notowano od stu lat. W niektórych miejscach przez 36 godzin spadła połowa średniej rocznej sumy opadów. Lokalne władze poinformowały, że zarejestrowano także ponad 300 osunięć ziemi. Najtrudniejsza sytuacja panuje w rejonie Ceseny, Faenzy, Forli, Rawenny i Bolonii. Obecnie 10 tys. osób pozostaje bez dachu nad głową, a około 40 tys. odbiorców zostało pozbawionych dostępu do prądu.