Reklama.
Reklama.
W niedzielę (21 maja) aktywiści klimatyczni w Rzymie zabarwili legendarną fontannę di Trevi na czarno, aby zaprotestować przeciwko "rządowym dotacjom na paliwa kopalne". Manifestując pod hasłem "Nie będziemy płacić za paliwa kopalne", członkowie "Ultima Generazione" (Ostatnie Pokolenie) wlali do fontanny płyn na bazie węgla drzewnego. Wznosili też okrzyki: „Kraj umiera” i przywołali niedawną katastrofalną powódź w Emilii-Romanii. Grupa stwierdziła, że jeden na cztery domy we Włoszech był zagrożony powodzią. Ich akcja wywołała oburzenie przebywających w pobliżu turystów i przechodniów. Ostatecznie działania aktywistów przerwała straż miejska. Burmistrz miasta potępił tę akcję i poinformował, że niezbędna będzie wymiana 300 tys. litrów wody.