Ogórek i Ziemkiewicz prawomocnie skazani. Chodziło o zniesławienie
Magdalena Ogórek i Rafał Ziemkiewicz zostali prawomocnie skazani w sprawie o zniesławienie. O wyroku poinformowała działaczka Elżbieta Podleśna.
Reklama.
Magdalena Ogórek i Rafał Ziemkiewicz zostali prawomocnie skazani w sprawie o zniesławienie. O wyroku poinformowała działaczka Elżbieta Podleśna.
"Magdalena Ogórek i Rafał Ziemkiewicz zostali skazani prawomocnym wyrokiem. Spodziewam się kasacji. Ale dziś się cieszę. Cieszmy się!" – napisała Elżbieta Podleśna, psychoterapeutka, aktywistka i działaczka społeczna.
Rafał Ziemkiewicz po decyzji sądu zabrał głos w mediach społecznościowych, a jego opinię poparła później Magdalena Ogórek. Dodała od siebie, że wyrok jest "polityczny".
"Sprawa dotyczy mnie tylko przypadkiem, więc traktuję to z dystansem – ale podtrzymanie przez sąd apelacyjny wyroku na mnie i Magdę Ogórek z pozwu działaczki KOD Podleśnej to coś więcej niż skandal" – zaczął Ziemkiewicz serię swoich wpisów na Twitterze.
W grudniu ubiegłego roku sąd pierwszej instancji uznał Ogórek i Ziemkiewicza za winnych w sprawie i skazał na karę grzywny w wysokości 10 tys. zł. Jak informował OKO.press, wtedy dziennikarze w trakcie procesu przekonywali, że dokonując oceny działalności Podleśnej, korzystali z wolności mediów. Mówili także, że był to program satyryczny, a taka formuła wymusza ostrzejszy język.
Z kolei Podleśna w rozmowie z "Wyborczą" komentowała: "To jest postawienie takiego szlabanu: nie, nie można powiedzieć wszystkiego o drugim człowieku, przeciwko zwykłej obywatelce, nawet jeśli się ma za sobą czołg w postaci medium państwowego, w które ładowane są miliardy z naszych podatków".
Przypomnijmy, że w lutym 2019 roku Magdalena Ogórek i Rafał Ziemkiewicz w programie "W tyle wizji" na antenie TVP podważali bezstronność i kompetencje zawodowe Elżbiety Podleśnej. Sugerowali, że wykorzystuje ona terapię do agitacji politycznej i namawia pacjentów do udziału w antyrządowych manifestacjach.
– Mam wrażenie, iż ich (pacjentów - red.) przyprowadza na rozmaite eventy (...) zachowują się, jakby mieli pranie mózgu fachowo zrobione – sugerowali prowadzący.
– Wrażenie takie możemy odnosić i jeżeli jest to wykorzystywanie własnych umiejętności, tutaj de facto quasi-lekarskich, do manipulowania ludzką psychiką, to ja myślę, że (...) czekam cały czas na reakcję Towarzystwa Psychologicznego w takiej sprawie – mówili Ogórek i Ziemkiewicz w programie TVP.