Balcerowicz ocenia "populizm" PO i krytykuje jej "wyznawców". "Wyraz mentalności Kalego"
redakcja naTemat
26 maja 2023, 12:58·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 26 maja 2023, 12:58
Prof. Leszek Balcerowicz skrytykował kilka dni temu pomysły Platformy Obywatelskiej m.in. ws. 800 plus. To wywołało falę komentarzy. Ekonomista zamieścił zatem na Twitterze kolejny wpis na ten temat, w którym również nie szczędzi krytyki "wyznawcom" PO.
Reklama.
Reklama.
"Populizm, to nie jest żaden intelektualny wyczyn, lecz ordynarne okłamywanie ludzi.
To powinno ich oburzać, a nie budzić podziw dla "naszych" populistów. Najgorzej, gdy największe partie licytują się w populizmie, tak jak niegdyś w Grecji, a teraz u nas" – napisał 24 maja prof. Leszek Balcerowicz.
Kontrowersyjny wywiad Balcerowicza ws. pomysłów PO
Polecił wówczas też swój wywiad w "Gazecie Wyborczej" z tamtego dnia. – Razi mnie natomiast to, że największa partia opozycyjna – Platforma Obywatelska – pomija milczeniem antyrozwojową politykę PiS – nacjonalizację i generalnie wzrost udziału polityki gospodarce – mówił w tej rozmowie ekonomista.
Stwierdził też, że to, co "PO nazywa programem, to są albo bardzo cząstkowe, zwykle drobne rzeczy, albo obietnice niepokazujące, skąd wziąć pieniądze na ich realizację".
Oberwało się też liderowi PO Donaldowi Tuskowi. Prowadzący rozmowę z Balcerowiczem dziennikarz "GW" przypomniał mu bowiem w wywiadzie, że Platforma Obywatelska i jej przewodniczący Donald Tusk mają takie hasło: "Wszystko, co zostało dane, nie będzie odebrane", a Tusk powtarza za młodymi politykami lewicy, że "mieszkanie jest prawem, a nie towarem".
Balcerowicz: Jeżeli Tusk rzeczywiście tak mówi, to jest to nie tylko głupie, ale też szkodliwe
– Jeżeli Tusk rzeczywiście tak mówi, to jest to nie tylko głupie, ale też szkodliwe. W PRL, gdy mieliśmy teoretycznie bardzo dużo praw, a nie było towarów. Rzeczywisty rozwój sytuacji pokaże, że te zapowiedzi okażą się nierealne i opozycja stanie przed tym problemem jeszcze przed wyborami – skwitował to pytanie prof. Balcerowicz.
Cała rozmowa odbiła się szerokim echem wśród zwolenników PO. Wielu z nich zagregowało na nią krytycznie. "A zauważa pan populizm praktykowany przez liberałów gospodarczych?", "Panie Profesorze stał się Pan gwiazdą TVP. Nie przypuszczam, aby Panu zależało akurat na tej popularności", "Populizmem jest teraz obiecywanie obniżek podatków, jak to robi Polska2050 i Konfederacja. Ale ten populizm Ci się podoba. Bo oczywiście nie chodzi o jakieś rozgrywki polityczne, tylko o dobro Polski" – można przeczytać pod wpisem, w którym Balcerowicz poleca rozmowę "GW".
Ta krytyka skłoniła byłego prezesa NBP do włączenia się w dyskusję. Dodał zatem kolejne przemyślenia w tej kwestii.
"Poniższy wpis wywołał sporo agresywnych wypowiedzi - najprawdopodobniej ze strony
wyznawców (zwolennicy używają trochę rozumu) największej partii opozycyjnej). Jaskrawy wyraz "mentalności Kalego" i postawy, że wiara może zastąpić rozum" – czytamy na jego Twitterze.