Kosmala sceptycznie nastawiony do występu syna Krawczyka w Opolu. "Nie pozwala mu lekarz"
redakcja naTemat
07 czerwca 2023, 20:05·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 07 czerwca 2023, 20:05
Krzysztof Krawczyk junior ma za kilka dni wystąpić u boku Trubadurów podczas opolskiego festiwalu. Wieloletni menadżer Krawczyka, Andrzej Kosmala, jest sceptycznie nastawiony do tego pomysłu. Wspomniał o stanie zdrowia 50-latka.
To dla formacji wyjątkowa okazja, bowiem będzie to też 60. rocznica jej powstania. Grupę muzyków tego dnia ma wspomóc Krzysztof Krawczyk junior. Mężczyzna ponoć już nie może się doczekać występu.
– Krzysztof jest szczęśliwy i bardzo podniecony. To będzie dla niego wyjątkowy dzień. Cieszy się, że dostał zaproszenie i już szykuje się do koncertu. Nie będzie miał jakiegoś specjalnego występu, po prostu zaśpiewa razem z Trubadurami. Ale fakt, że to ich jubileusz i do tego w Opolu bardzo go poruszył – mówił dla "Faktu" Zbigniew Rabiński ze Studia Integracji, którego członkiem jest Krzysztof Igor.
Co na to Andrzej Kosmala – wieloletni menadżer Krawczyka?
Z debiutu juniora na opolskiej scenie niezbyt ucieszony jest Andrzej Kosmala. Dał temu wyraz w swoim najnowszym wywiadzie dla Plotka. Były agent Krawczyka obawia się o stan zdrowia 50-latka. Przypomnijmy, że syn wielkiego artysty od lat cierpi na padaczkę pourazową.
Ostatecznie jednak chciałby, żeby występ jedynego syna Krawczyka z Trubadurami wyszedł pomyślnie.
– Życzę Krzysiowi jak najlepiej. Wciąż czeka na wydanie płyta duetów Juniora i Seniora, którą nagraliśmy w naszym K&K Studio. Praca w studio, gdzie jest spokój, nie jest groźna tak, jak w tumulcie estrady – dodał.
Pod koniec swojej wypowiedzi Kosmala nie przepuścił okazji, aby wbić szpilę Trubadurom, nawiązując do "rozłamu zespołu".– Ten występ jest z okazji 60-lecia Trubadurów. Dlaczego nie ma w składzie odwiecznych Trubadurów: Ryszarda Poznakowskiego i Piotra Kuźniaka? – zapytał ironicznie menadżer.
Krawczyk junior już raz występował z Trubadurami na scenie
Przypomnijmy, że swój debiut na wielkiej scenie Krzysztof Krawczyk junior przeżył już w 2021 roku. To właśnie wtedy w Mrągowie odbył się Festiwal Weselnych Przebojów, który zorganizowała telewizja Polsat.
Wspomnijmy, że Lichtman wziął pod swoje skrzydła syna zmarłego kolegi i razem przygotowywali się do tamtego wykonu. W rozmowie z "Faktem" Trubadur opowiadał:
– Od tygodni szykuje się do tego koncertu i fajnie mu (Krzysztofowi juniorowi - przyp. red.) to idzie. Wszystko jest w najlepszym porządku. Nad nami z góry będzie czuwał Krzysztof Krawczyk, a my będziemy występować na dole.
Lider Trubadurów zaznaczył wówczas, że młody Krawczyk z zapałem i przejęciem podchodzi do mrągowskiego występu: – Bardzo to przeżywa, ale i bardzo się stara. Jest tak samo pracowity jak jego tata. Jak patrzymy na niego, to Krzysztof nam się przypomina. W juniorze widzimy naszego zmarłego przyjaciela.
Nie mój cyrk, nie moje małpy. Jeszcze kilka dni temu Marian Lichtman ogłaszał, że Igor Krawczyk nie wystąpi, bo nie pozwala mu lekarz. O tym, że ze względów zdrowotnych działania artystyczne Igora nie mogą mieć charakteru zawodowego, wiadomo od lat. Żeby się tylko nie wydarzyło nieszczęście.