Na grupach chorwackich na Facebooku pojawiły się wpisy naszych rodaków, którzy po minięciu granicy ze Słowenią utknęli w gigantycznych korkach w Chorwacji. Kiedyś można było zrzucić winę na kontrole na granicach. Teraz Chorwacja jest w Schengen i kontroli nie ma. Skąd więc korki? Powód jest trywialny.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Pod jej postem zaroiło się od komentarzy rodaków. Jedni zastanawiali się, skąd takie trudności na drodze i zaczęli podpowiadać, którędy oni jeżdżą na wymarzony odpoczynek do Dalmacji czy w inne rejony Chorwacji.
"Trzy razy w życiu jechałem przez Austrię i Słowenię do Chorwacji i powiedziałem nigdy więcej. Za każdy razem mega korki. Niby droga szybsza i lepsza, a za każdym razem jakieś 2h w plecy. Jadąc przez Węgry nie miałem nigdy takiej sytuacji. Ale wiadomo, każdy jedzie tak jak mu lepiej", "Dlatego zjeżdżam w Spielfield i jadę 70 km bokami mając 30€ w kieszeni", "Dlatego jeżdżę w środku tygodnia" – pisali inni członkowie z grupy.
W końcu problemem zakorkowanych dróg, jak to miało miejsce w poprzednich latach, nie są kontrole graniczne. Przypomnijmy, że od 1 stycznia 2023 roku Chorwacja należy do strefy Schengen i kontrole nie są potrzebne.
Skąd więc korki na drogach w Chorwacji?
Inni komentujący post Polki przyszli z odpowiedzią. Powód jest trywialny: Chorwaci także tego dnia mają dzień wolny od pracy i również postanowili wykorzystać ten długi weekend i spędzić go nad morzem. Potwierdzili to sami zainteresowani, czyli Chorwaci – członkowie polskiej grupy.
Ponadto wolne od pracy mają także Niemcy mieszkający w południowych landach, a jak wiadomo nasz zachodni sąsiad to narodowość, która stanowi największy odsetek turystów w Chorwacji.
Korki w Chorwacji – gdzie zobaczyć, jaka jest sytuacja na drodze?
Zanim w ogóle wyjedziecie z Polski na południe Europy, warto mieć pod ręką linki do podglądu z kamer internetowych. W ten sposób macie szansę śledzić sytuację na przejściach granicznych, ale nie tylko.
Dla przykładu, poniżej podgląd z sytuacji w ubiegłym roku z przejścia w Macelj.
Ale jak już wspomnieliśmy Chorwacja jest w strefie Schengen i takie problemy na granicy tego kraju nie powinny występować.
Kamery są jednak umieszczone nie tylko na przejściach granicznych, ale także wzdłuż autostrad, na węzłach, bramkach i tam można podejrzeć, jaki jest ruch na danym odcinku.