"Stwarzał realne zagrożenie". Potężna awantura w schronisku w Tatrach
W jednym z tatrzańskich schronisk doszło w weekend do awantury. Musiała interweniować policja. Mężczyzna usłyszał zarzuty.
Reklama.
W jednym z tatrzańskich schronisk doszło w weekend do awantury. Musiała interweniować policja. Mężczyzna usłyszał zarzuty.
Policja w Zakopanem informuje, że w minioną niedzielę około 1.20 nad ranem tatrzańscy policjanci interweniowali w schronisku górskim na Hali Kondratowej w Tatrach.
"Ze zgłoszenia wynikało, że dorosły mężczyzna zachowuje się agresywnie wobec innych turystów, którzy znaleźli schronienie w budynku, ponadto usiłuje się dostać do ich pokoi i grozi im niebezpiecznym przedmiotem" – zrelacjonowali funkcjonariusze.
Policjanci, gdy dotarli do schroniska, dowiedzieli się, że agresywny mężczyzna znajduje się na poddaszu budynku.
Jednak próba wylegitymowania mężczyzny i sprowadzenia go przed budynek zakończyła się jeszcze większym wybuchem agresji.
"Koniecznym było jego obezwładnienie i założenie kajdanek, gdyż pobudzony alkoholem mężczyzna stwarzał realne zagrożenie dla obecnych tam osób, ale i dla samego siebie" – poinformowała lokalna policja.
Następnie 50-latek z województwa lubelskiego został przez policjantów zatrzymany i przetransportowany do Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. Po wytrzeźwieniu zostały mu przedstawione zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.
Policja w związku z tym zdarzeniem przypomina, że znieważenie policjanta może być karalne. Polskie prawo stanowi bowiem: