Zamachowiec w książce pt. "Obiecano mi raj. Moje życie i prawda o ataku na papieża", która miała swoją premierę w piątek, twierdzi, że za próbą zabicia Jana Pawła II stał ajatollah Chomeini. Watykan ostro odpowiada na tezy stawiane przez Agcę.
Ali Agca, niedoszły zabójca Jana Pawła II, wydał w piątek książkę, w której zdradza wiele tajemnic związanych z zamachem – pisze “Gazeta Wyborcza”. "Od dzieciństwa przez lata żyłem w błędzie islamistycznego faszyzmu" – cytuje Agcę dziennik. Agca w książce zdradza też, kto zlecił mu zabójstwo papieża.
Agca w książce pisze także, że w 1983 roku wyznał papieżowi, kto zlecił mu zamach. Jan Paweł II miał wtedy powiedzieć, że wybacza zarówno Agcy, jak i Chomeiniemu. Namawiał też Agcę na przejście na katolicyzm.
Czytaj też:Jan Paweł II a bezpieczeństwo narodowe. "Problem z granicami śmieszności"
Z taką wersją wydarzeń nie zgadza się Watykan. Rzecznik Stolicy Apostolskiej Federico Lombardi powiedział, że książka to “nowe kłamstwa” w sprawie zamachu na Jana Pawła II. Wersji Agcy zaprzeczać miał także kard. Dziwisz, z którym rozmawiał Lombardi:
Agca został skazony na dożywocie, jednak później ułaskawiono go i przewieziono do Turcji, gdzie znów trafił do więzienia, odsiadując wyrok za zabójstwo dziennikarza. Od 2010 roku jest na wolności.
Podczas nocnego spotkania z Chomeinim Agca miał usłyszeć polecenie, aby przygotował zamach na Jana Pawła II. - Musisz zabić papieża w imię Allaha. Musisz zabić usta diabła na ziemi - cytuje słowa Chomeiniego Agca w swojej książce. CZYTAJ WIĘCEJ
Wyborcza.pl
– Kardynał absolutnie zaprzecza temu, że te dwie osoby rozmawiały o zleceniodawcach zamachu albo o Ajatollachu Chomeinim. Zaprzecza też, że papież zachęcał napastnika do nawrócenia się na chrześcijaństwo – mówił rzecznik Watykanu. CZYTAJ WIĘCEJ