W sieci pojawiło się ostatnio nagranie zza kulis serialu "M jak miłość". Bracia Mroczkowie zasugerowali w nim, że czasem robią żart widzom i zamieniają się rolami. Na ich publikację zareagowali nawet Golcowie. "Skąd my to znamy" – wspomnieli.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Rafał i Marcin Mroczkowie od dwóch dekad grają w hitowym serialu TVP "M jak miłość". Wcielają się tam w braci Zduńskich: Piotr pracuje jako prawnik i ma rodzinę z Kingą (w tej roli Katarzyna Cichopek), a Paweł przeżył wiele skomplikowanych związków, ale w ostatnim czasie zaczęło mu się układać i ożenił się z Franką (graną przez Dominikę Kachlik).
Bliźniacy w "M jak miłość" zamieniają się rolami?
W jednej z najnowszych publikacji w mediach społecznościowych Marcina Mroczka pojawiło się zabawne nagranie zza kulis planu "M jak miłość". Ekipa wraz z aktorami jest w czasie nagrań do kolejnych odcinków.
– Jak pytacie, czy wykorzystujemy to, że jesteśmy bliźniakami, to właśnie macie tego dowód" – słyszmy na nagraniu, po czym bracia zamieniają się kurtkami i jeden z nich wchodzi przed kamerę.
"Czy kiedykolwiek zrobiliśmy kogoś w trąbę i zamieniliśmy się tak, żeby nikt nie poznał? Jak myślicie, po 23 latach na planie domyślili się?" – zapytał w opisie Marcin.
Pod publikacją od razu pojawiło się wiele komentarzy. Fani jednak nie dali się nabrać: "Ja zawsze wiem, jak się zamieniacie..."; "Przecież bardzo łatwo was rozpoznać. Troszkę się różnicie";"Nie ma opcji! Od początku, czyli od 23 lat wiem, który to Piotrek (Marcin), a który Paweł (Rafał)" – czytamy.
Nawet bracia Paweł i Łukasz Golcowie zareagowali na ten post. "No co Wy Chłopaki? Nie było szans, żeby się domyślić! Skąd my to znamy? Dobra robota" – przyznali.
Aktor z "M jak miłość" skrytykował ostatnio Mroczków
Cezary Morawski udzielił ostatnio wywiadu "Tele Tygodniowi". Wspomnijmy, że to aktor, który wcielał się w rolę Krzysztofa Zduńskiego, czyli ojca słynnych bliźniaków z produkcji TVP. A swego czasu był też dyrektorem Teatru Polskiego.
Podczas rozmowy mocnych słowach skrytykował grę aktorską swoich serialowych synów, czyli braci Mroczek. "W pewnym momencie podjęli decyzję, że zostają i grają dalej. Zresztą nawet nie grają. Po prostu dają się filmować jako Mroczki. Oczywiście w międzyczasie nauczyli się pewnych zachowań przed kamerą, ale to nadal są Mroczki przez nią podglądani" – stwierdził aktor.
Wypowiedź Morawskiego musiała dotrzeć do Marcina Mroczka. Grający Piotra Zduńskiego aktor wstawił na swoją instagramową relację zdjęcie ze swoim bratem, Katarzyną Cichopek oraz wspomnianym Morawskim. "Bez komentarza" – podpisał zdjęcie.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.