W Wielkiej Brytanii wznowiono poszukiwania zaginionej przed 17 laty Małgorzaty Wnuczek. Policja dno przepływającej przez Leicester rzeki Soar. Jak potwierdziła polska prokuratura, w wodzie szukana jest walizka, w której ma znajdować się ciało Polki.
Reklama.
Reklama.
Sprawa Małgorzaty Wnuczek. Policja szuka ciała w walizce
Małgorzata Wnuczek zaginęła 31 maja 2006 roku w angielskim mieście Leicester. Po raz ostatni widziana była przez swoich przyjaciół z pracy, kiedy to wówczas 27-letnia Polka wsiadała do autobusu. Od tamtej młoda kobieta nie dała żadnego znaku życia.
Jak informowaliśmy w naTemat, przed kilkoma tygodniami – 17 lat po zaginięciu Małgorzaty – wznowiono śledztwo w sprawie jej zaginięcia po tym, jak Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy przekazała stronie brytyjskiej nowe informacje.
Po wyjściu na światło dzienne nowych dowodów brytyjscy śledczy dokonali pierwszego zatrzymania. Osobą ujętą przez policję był 39-letni Polak, któremu postawiono zarzut udzielenia pomocy mordercy oraz wprowadzania w błąd wymiaru sprawiedliwości.
Dodatkowo funkcjonariusze podjęli decyzję o rozpoczęciu poszukiwań ciała Małgorzaty Wnuczek. Jak podaje TVN24, zwłoki kobiety miały zostać schowane w walizce i wrzucone do rzeki Soar w Leicester, której dno jest właśnie przeszukiwane przez policyjnych nurków. Na miejscu działają również sonary, podwodne kamery oraz psy tropiące.
Polska prokuratura: Małgorzata została zamordowana
Zdaniem Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy 27-letnia Małgorzata padła ofiarą zabójstwa.
– Główną wersją na tym etapie jest hipoteza, że doszło do pozbawienia jej życia. Z naszych ustaleń wynika, że do zabójstwa kobiety mogło dojść właśnie w 2006 roku, pod koniec maja – stwierdziła w rozmowie z TVN24 Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik prokuratury w Bydgoszczy.
Jak przekazała Agnieszka Adamska-Okońska, śledczym udało się ustalić kilka potencjalnych miejsc, w których mogą znajdować się zwłoki zaginionej.
– W wytypowanym rejonie rzeki wpuszczono początkowo sonary, które wskazały na kilka potencjalnych miejsc ukrycia walizki ze zwłokami. Poszukiwania były kontynuowane dalej przy użyciu psów, które również wskazały kilka miejsc możliwego ukrycia zwłok – dodała.
Według najnowszych ustaleń śledczych Małgorzata Wnuczek miała zostać zamordowana przez swojego znajomego. Podejrzanym o zabójstwo jest Polak, który miał utrzymywać z 27-latką bliskie kontakty, jednak – jak podkreśla prokuratura – nie dokonano jeszcze zatrzymania pod zarzutem morderstwa.
Kim była Małgorzata Wnuczek?
26-letnia wówczas Małgorzata po raz pierwszy wyjechała do Anglii w 2005 roku. Ze swoją 3-letnią córką Olą dołączyła do męża, który wyemigrował w celach zarobkowych. Małżeństwo zakończyło się rozwodem, a Małgorzata wraz z dzieckiem wróciła do Polski.
Na kolejny wyjazd do Wielkiej Brytanii zdecydowała się rok później, jednak za granicę wybrała się samodzielnie, zostawiając małą Olę u swoich rodziców. Małgorzata podjęła pracę w Peter Jackson Logistics w Leicester. To właśnie w tym miejscu, na przystanku przed zakładem pracy, widziana była po raz ostatni. 31 maja 2006 roku po pożegnaniu się ze swoimi współpracownikami 27-latka wsiadła do autobusu jadącego do centrum Leicester, zdążyła wysłać jeszcze wiadomość SMS do swojej matki. Od tamtej pory kontakt z kobietą się urwał.