
W Egipcie zawalił się 13-piętrowy budynek w drugim największym w regionie mieście w tym kraju: Aleksandrii. Nadal trwa akcja ratunkowa. Pod gruzami mogą być żywi ludzie.
Apartamentowiec zawalił się w Egipcie. Są ranni
Z informacji agencji prasowych i lokalnych egipskich mediów wynika, że 13-piętrowy apartamentowiec zawalił się w nadmorskim mieście Aleksandria.
Na razie wiadomo, że cztery osoby zostały ranne. Kilka osób nadal pozostaje uwięzionych pod gruzami, w tym mieszkańcy i klienci supermarketu w budynku.
Według gubernatora Aleksandrii, generała dywizji Mohameda El Sherifa, mieszkańcami bloku byli wczasowicze, którzy nie mieszkają w mieście, ale odwiedzają go w miesiącach letnich.
Trwa śledztwo ws. zawalenia budynku w Aleksandrii
Gubernator przekazał również, że budynek pochodzi z lat 70. XX wieku. Planowano go wyburzyć kilka miesięcy temu. Jak dodał, rozpoczęło się dochodzenie, aby dokładnie ustalić, dlaczego budynek się zawalił.
Ze wstępnego raportu policyjnego wynika, że zawalenie się budynku było wynikiem "pionowego pęknięcia" w jego konstrukcji.
Zobacz także
Lokalne media przypominają, że zawalenia się budynków są powszechne w Egipcie, gdzie nienadzorowane budownictwo szerzy się w wiejskich prowincjach kraju, a także w gęsto zaludnionych nieoficjalnych osiedlach w dużych miastach.
Aleksandria jest drugim co do wielkości miastem w Egipcie. Mieszka tam około pięciu milionów ludzi.
