Suleman Dawood, który zginął w Titanie, miał tam ze sobą kostkę Rubika. Jak poinformowała w wywiadzie dla BBC jego matka, 19-latek chciał pobić podczas wyprawy rekord świata.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Matka Sulemana Dawooda opowiedziała BBC, że jej syn zabrał ze sobą na statek podwodny Titan kostkę Rubika, ponieważ chciał pobić rekord świata.
Suleman Dawood chciał w Titanie pobić rekord
19-latek chciał zgłosić się potem do Księgi Rekordów Guinnessa. Podczas wyprawy jego ojciec Sulemana miał ze sobą aparat, aby uchwycić moment bicia rekordu. Matka Sulemana powiedziała brytyjskiej telewizji, że jej syn bardzo kochał kostkę Rubika. Jak opowiadała, nosił ją ze sobą wszędzie. Umiał ją składać niezwykle szybko.
Podczas wyprawy Titanem chciał pobić kolejny rekord i zrobić to w 12 sekund na rekordowej głębokości. – Powiedział: Zamierzam ułożyć kostkę Rubika 3700 metrów pod powierzchnią wody – wspominała jego matka.
Suleman Dawood był studentem na Uniwersytecie Strathclyde w Glasgow w Wielkiej Brytanii. Z kolei jego tata – biznesmen Shahzada Dawood pochodził z jednej z najbogatszych rodzin w Pakistanie. Rodzina mieszkała w Wielkiej Brytanii.
Christine Dawood i jej córka znajdowały się na pokładzie Księcia Polarnego, statku pomocniczego łodzi podwodnej, kiedy nadeszła wiadomość, że utracono łączność z łodzią podwodną, gdzie była reszta ich rodziny.
W niedzielę odbyły się modły pogrzebowe za Shahzada i Sulemana. Pani Dawood mówiła, że była wzruszona, gdy imam odmawiał modlitwę za wszystkie ofiary.
Pięć osób zginęło w wyniku implozji Titana
Kto jeszcze zginął w Titanie? Na pokładzie był znany brytyjski biznesmen i odkrywca – Hamish Harding. Był to właściciel Action Aviation i poszukiwacz przygód. Miał na koncie trzy rekordy Guinnessa, w tym najdłuższy czas przebywania na pełnej głębokości oceanu przez statek z załogą.
W wyprawie uczestniczył również wspomniany brytyjsko-pakistański miliarder Shahzad Dawood, jeden z najbogatszych Pakistańczyków, który chciał dotrzeć do słynnego transatlantyku wraz z 19-letnim synem Sulaimanen. Shahzada był przedstawicielem SETI Institute (organizacji badawczej w Kalifornii) i wiceprezesem Dawood Hercules Corporation, części Dawood Group.
Czwartą osobą był francuski podróżnik Paul-Henri Nargeolet, który prowadził kilka wypraw do miejsca zatopienia Titanica i nadzorował wydobycie artefaktów z wraku. Piątą – Stockton Rush, dyrektor i założyciel OceanGate, firmy będącej organizatorem wycieczki pod wrak Titanica. Każdy z nich zapłacił po 250 tys. dolarów za wyprawę.
Statek podwodny zniszczyła implozja. Jest to przeciwieństwo eksplozji, ze względu na kierunek wybuchu. To nagłe zapadanie się materii w zamkniętym obszarze pod wpływem panującego w nim podciśnienia.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.