W niewielkiej miejscowości Przewóz koło Krakowa doszło do tragicznego zdarzenia. 49-latek skoczył do wody, by ratować swojego psa. Niestety mimo podjętej reanimacji mężczyzna nie przeżył.
Reklama.
Reklama.
Przewóz pod Krakowem: 49-latek chciał ratować psa, ale utonął
Jak poinformował portal cowkrakowie.pl, do zdarzenia doszło 29 czerwca w miejscowości Przewóz w województwie małopolskim. W godzinach wieczornych grupa znajomych stała nad brzegiem Wisły, w pewnym momencie jedna z osób rzuciła do wody patyk, za którym wskoczył pies.
Zwierzę z powodu silnych prądów rzecznych nie było w stanie wrócić na ląd i zaczęło się topić. Na ratunek swojemu psu pospieszył 49-letni mężczyzna. Jak relacjonowali świadkowie tragedii, także on miał problemy z utrzymaniem się na powierzchni wody.
Znajomi mężczyzny błyskawicznie zaalarmowali służby, które niezwłocznie po przybyciu na miejsce zdarzenia przystąpiły do poszukiwań topielca. Około 21:00 ratownikom udało się wyłowić 49-latka, którzy natychmiast przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Niestety mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.
Nie żyje wokalistka zespołu Obrasqi. Ona też utonęła, gdy ratowała psa
Do podobnej sytuacji doszło w grudniu ubiegłego roku na Pomorzu. Jak pisaliśmy w naTemat, Monika Dejk-Ćwikła, wokalistka zespołu Obrasqi, wyszła na z którego nigdy nie wróciła.
Poszukiwania trwały od momentu zgłoszenia zaginięcia, a martwą już kobietę znaleziono w kartuskim Jeziorze Klasztornym. W wodzie znajdowały się także zwłoki jej psa, biszkoptowego labradora.
We wpisie opublikowanym na Facebooku jej mąż wyjaśnia, że Monika Dejk-Ćwikła wskoczyła do wody, by ratować swojego ukochanego psa. Miała wejść do wody mimo pływającego w niej lodu.
"W tym zawarte jest to, co kochała... Bieganie i muzyka... Brakuje tylko Goyi, za którą wskoczyła pod lód, żeby ją ratować" - czytamy. Mężczyzna opublikował też utwór "Najtrudniej" w wykonaniu jego żony. "Pamiętam, jak nagrywaliśmy we dwójkę ujęcia do tego teledysku. To był dla niej wyczyn, żeby trzymać ten śnieg w rękach... Ona kochała ciepło.." - dodał w opublikowanym poście.
"Jesteśmy absolutnie poruszeni i rozbici i nadal nie możemy uwierzyć, że tej skromnej i utalentowanej dziewczyny nie ma już z nami. Przecież zaledwie półtora tygodnia temu świętowała z nami nasze urodziny i śpiewała w naszym studiu. To 'Imagine' zabrzmiało tak pięknie..." - napisano na profilu Radio RockSerwis.