Z analizy Instytutu Spraw Publicznych wynika, że konkordat w Polsce nie działa.
Z analizy Instytutu Spraw Publicznych wynika, że konkordat w Polsce nie działa. Fot. Przemysław Skrzydło / Agencja Gazeta
Reklama.
Z fragmentów analizy Instytutu Spraw Publicznych, które publikuje dziś "Gazeta Wyborcza", wynika, że państwo i Kościół nie przestrzegają zapisów konkordatu. Choćby art. 1, który zobowiązuje strony do poszanowania wzajemnej niezależności i autonomii, wielokrotnie był naruszany.
"Gazeta Wyborcza"

Przykłady: podważanie przez Episkopat decyzji KRRiT o nieprzyznaniu koncesji cyfrowej dla TV Trwam, kwestionowanie (od wielu lat) zapowiedzi rządu o podpisaniu przez Polskę konwencji o zwalczaniu przemocy kobiet. "Skrajnym przykładem naruszenia zasady niezależności państwa przez hierarchię katolicką było publiczne wezwanie przez biskupa drohiczyńskiego Antoniego Dydycza do rozwiązania Sejmu" – czytamy w raporcie. CZYTAJ WIĘCEJ


Autor raportu, dr Paweł Borecki z Katedry Prawa Wyznaniowego Uniwersytetu Warszawskiego, wskazuje też na przyczyny takiego postępowania strony państwowej i kościelnej. Jak czytamy, duży wpływ na nieprzestrzeganie konkordatu ma "kunktatorstwo części wymiaru sprawiedliwości i administracji rządowej", które przejawia się w tym, że państwo boi się egzekwować od Kościoła zobowiązania zapisane w traktacie.

Czym jest Konkordat?

Umowa międzynarodowa zawierana między państwem a Stolicą Apostolską, regulująca sprawy interesujące obie strony np.: pozycja Kościoła katolickiego w danym państwie, zapewnienie wolności nauczania religii i wypełniania swojej misji, kwestie własności, ważności małżeństw sakramentalnych, wpływu władz państwowych na obsadę stolic biskupich itp. CZYTAJ WIĘCEJ


za wikipedią

Czytaj także: Kościelny biznes. Parafie udostępniają wieże dla anten operatorów komórkowych

"GW" zapytała przedstawiciela Kościoła, czy jego zdaniem autonomia między sygnatariuszami konkordatu jest przestrzegana. Ks. Robert Nęcek, rzecznik archidiecezji krakowskiej przekonuje, że tak właśnie jest.
"Gazeta Wyborcza"

Na cenzurowanym znalazła się też nauka religii w szkołach. Konkordat mówi, żeby lekcje katechezy organizować z poszanowaniem tolerancji, tymczasem, jak czytamy, "w praktyce częste są wypadki zapisywania na lekcje religii katolickiej całych klas, na zasadzie domniemania". CZYTAJ WIĘCEJ


Kościół znalazł się ostatnio w centrum zainteresowania z innego powodu. Jak pisaliśmy w naTemat, właśnie zadebiutowała książka "Lękajcie się", w której holenderski dziennikarz opisuje przypadki pedofilii w polskim Kościele. Póki co hierarchowie nie podjęli dyskusji w tym temacie.