Rydzyk dał popis na Jasnej Górze. Mówił, że nie uprawia polityki, po czym... kompletnie odleciał
redakcja naTemat
09 lipca 2023, 13:06·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 09 lipca 2023, 13:06
Wybory się zbliżają, a ta niemiecka Unia Europejska już czyha na to, żeby wchłonąć Polskę – grzmiał na Jasnej Górze o. Tadeusz Rydzyk. Naprawdę kuriozalna jest jednak druga część wypowiedzi dyrektora Radia Maryja.
Reklama.
Reklama.
Rydzyk na Jasnej Górze: niemiecka UE czyha na Polskę
W sobotę i niedzielę odbywa się XXXII Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę. Podczas takiej uroczystości nie mogło oczywiście zabraknąć wystąpienia dyrektora Radia Maryja, czyli ojca Tadeusza Rydzyka. Duże zamieszanie w sieci wywołał fragment sobotniego wystąpienia kontrowersyjnego redemptorysty, w którym nawiązał on do Unii Europejskiej i Niemiec.
W pewnym momencie o. Rydzyk powiedział zebranym o tym, co miał usłyszeć od przedstawicieli Polonii w Stanach Zjednoczonych. – Oni mówią: co robić? Bo wybory się zbliżają. Boże, żeby tej Polski nie sprzedali. Przecież czyhają. Unia Europejska już czyha, żeby nas wchłonąć. Ta niemiecka Unia Europejska, przecież jest niemiecka... – zaczął.
– Przecież ja nie uprawiam żadnej polityki, to gołym okiem widać – oznajmił Rydzyk. Po czym rozpoczął jeszcze bardziej skandaliczne uderzenie w Niemców. – Nie udało się tamtym, nie udało się w czasie II wojny, nie udało się później, no to teraz. Karabinami nas nie załatwili, obozami nas nie załatwili, to "ojro" (załatwią – red.), jak oni mówią, czyli euro. I damy wam, nie damy. Zrobicie to, czy nie zrobicie. A ci Polacy podzieleni. W Polsce też są tacy, co tak "koniecznie to euro", to takie sprzedawczyki, honoru to nie ma, godności – grzmiał.
– Dlaczego to mówię? Nie po to, żeby kogoś potępiać, tylko po to, żebyśmy rozmawiali ze sobą i sobie uświadomili różne rzeczy. I po to jest też Radio Maryja – zakończył Rydzyk.
W kontekście euro warto wspomnieć o elektrowni geotermalnej ojca Rydzyka, która została otwarta pod koniec zeszłego roku. Projekt ciepłowni ojca Rydzyka był wart blisko 50 mln złotych z publicznych pieniędzy.Co ciekawe, pieniądze pochodziły z... funduszy unijnych. Budowa została bowiem dofinansowana z Funduszu Spójności Unii Europejskiej poprzez Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko.
O. Rydzyk o szkole i podręczniku HiT
Część wystąpienia redemptorysty z Torunia została poświęcona wychowaniu dzieci i młodzieży. – Jak coś mówią w mediach lewackich, tych tak zwanych społecznościowych, tłumaczcie dzieciom, bo one są cały czas w tym internecie. Liberalno-lewicowe, obce media wchodzą – doradził słuchaczom.
– Jest taka książka, Historia i teraźniejszość. Jej autor, prof. Roszkowski jest świetny. Ale jaki raban! Gazeta Wyborcza, te wszystkie TVN-y, że nie wolno, dyrektorzy się wystraszyli, a to jest bardzo dobra książka. Kupujcie ją, dajcie młodzieży, czytajcie, nawet jakby w szkole nie dawali. Szkoły zresztą też trzeba pilnować, bo minister sam nie da rady. Jego to wywieźliby, jakby mogli – westchnął Rydzyk.
Tadeusz Rydzyk o Ukrainie. "Jest wojna, bo ci ludzie nie wierzą"
Przed kilkoma tygodniami, w czerwcu, o. Tadeusz Rydzyk również przemawiał na Jasnej Górze – podczas Pielgrzymki Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci. Wówczas padły szokujące słowa o wojnie w Ukrainie.
– Trzeba głosić Ewangelię, bo bez Pana Boga są straszne rzeczy. Na Ukrainie, czy w innych stronach świata jest wojna, bo ci ludzie nie wierzą w Boga – stwierdził – Ci ludzie bez Boga idą w kierunku szatana i szatan powoduje takie straszne rzeczy – powtórzył.