Reklama.
Reklama.
Dmitrij Miedwiediew, wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji po raz kolejny grozi Europie. Tym razem straszy uderzeniem na elektrownie jądrowe we wschodniej części kontynentu, które miałoby być odpowiedzią na rzekomą próbę ataku na rosyjską elektrownię przy użyciu pocisków NATO.