Wielichowo w Wielkopolsce - to tam w tym roku padła rekordowo wysoka temperatura. Na termometrach odnotowano 35,5 stopnia. Niemal tak samo gorąco było także dzisiaj w Słubicach. IMGW informuje także o najcieplejszym dniu od 30 lat.
O rekordowo wysokich temperaturach, które przy okazji afrykańskich upałów padły na terenie naszego kraju informują synoptycy IMGW, których Onet cytuje za Polską Agencją Prasową.
– Z pewnością to najgorętszy weekend tego roku. Najwyższą temperaturę 35,5 st. C odnotowano na stacji automatycznej Wielichowo na zachodzie Wielkopolski - powiedziała w sobotę synoptyk Ewa Łapińska. Jak dodała, około 35 stopni zarejestrowała, również stacja synoptyczna w Słubicach (woj. lubuskie).
Na Twitterze IMGW informuje, że padł jeszcze jeden rekord. "Na podsumowania poczekamy do godz. 20:00, jak spłyną dane z wszystkich termometrów maksymalnych. Już jednak można stwierdzić, że jest to najcieplejszy 15.07 od 30 lat" – podaje instytut.
Choć znamy miejsce, w którym padł rekord, lato nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa. Przed nami jeszcze ponad miesiąc wakacji, a w związku z tym paść mogą kolejne rekordy temperaturowe. Nic nie wskazuje bowiem, żeby upały miały ustąpić.
Jak pisaliśmy w naTemat.pl temperatura w również w niedzielę będzie naprawdę niebezpieczna. Miejscami może wynieść 35 lub nawet 37 stopni.
IMGW wydało ostrzeżenia drugiego stopnia, które obowiązują praktycznie w całej Polsce. (Ostrzeżeniami zostały objęte regiony z wyjątkiem Przedgórza Sudeckiego, powiatu tatrzańskiego w Małopolsce oraz północnej i zachodniej części woj. zachodniopomorskiego i pomorskiego). W pozostałych regionach obowiązują alerty pierwszego stopnia w trzystopniowej skali.