Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w woj. śląskim. W oczyszczalni ścieków w Bojszowach miała miejsce eksplozja. Strażacy sądzą, że był to wybuch pocisku artyleryjskiego.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jak przekazał w rozmowie z RMF FM oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach, w oczyszczalni ścieków w Bojszowach miała miejsce eksplozja pocisku artyleryjskiego.
Wybuch w oczyszczalni w woj. śląskim. Jest jeden ranny
Z informacji straży wynika, że jeden pracownik został ranny. Do szpitala przetransportował go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Z kolei jak przekazała PAP mł. asp. Katarzyna Szewczyk z policji w Bieruniu, 53-letni pracownik najpewniej ciął piłą kątową przedmiot przypominający pocisk i ten wybuchł.
Niestety w Polsce nadal służby znajdują czasem niewybuchy, w tym te z okresu II WŚ. Jak informowaliśmy w maju, do podobnego odkrycia doszło na osiedlu Nadodrze we Wrocławiu. Podczas prac budowlanych przy ulicy Staszica ekipa budowlana natrafiła właśnie na niewybuch z czasów II wojny światowej.
W Polsce nadal zdarzają się niewybuchy
Prace przerwano i wezwano ekipę saperską, która podjęła się przeniesienia niewybuchu w bezpieczne miejsce i jego rozbrojenia. Ze względu na znaczny obszar ewakuacji policja rozpoczęła akcję informacyjną wśród mieszkańców z wyprzedzeniem – po okolicy rozesłano m.in. radiowozy emitujące informacje o ewakuacji z głośników. Szacuje się, że ewakuacji podlegało aż 2,5 tys. osób spośród około 20 tys. zamieszkujących Nadodrze.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.