Reklama.
Reklama.
"Wróg narodu", "największe zagrożenie dla Polski", "przydałby się na Białorusi" – to wszystko określenia, które Jarosław Kaczyński skierował przeciwko Donaldowi Tuskowi podczas niedzielnego spotkania z wyborcami. W swojej tyradzie prezes PiS wyraźnie pokazał, kogo ze swoich politycznych przeciwników boi się najbardziej.