Policja pod nadzorem prokuratora pracowała w czwartek wieczorem w miejscowości Rajszew pod Legionowem. To tam na drodze wojewódzkiej numer 630 doszło do śmiertelnego potrącenia rowerzysty przez kierowcę samochodu osobowego.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Do tragicznego wypadku doszło w czwartek wieczorem po godzinie 20:00 na drodze wojewódzkiej numer 630 pod Rajszewem w powiecie legionowskim.
Według wstępnych ustaleń policji rowerzysta został potrącony przez samochód marki BMW. Według TVN Warszawado potrącenia doszło na przejściu dla pieszych, z przejazdem dla rowerów. Rowerzysta przejeżdżał, a kierowca bmw jechał w kierunku Jabłonny.
Jak podaje reporter stacji siła uderzenia była bardzo duża. Na miejsce wezwano helikopter LPR.
– Na miejscu były trzy nasze zastępy, a także policja i karetka. Lądował też śmigłowiec LPR. To było potrącenie rowerzysty. Droga jest zablokowana całkowicie w obu kierunkach – przekazał stacji Łukasz Szulborski ze straży pożarnej w Legionowie.
Niestety pomimo szybkiej akcji i reanimacji rowerzysty nie udało się uratować. Teraz sprawę bada policja pod nadzorem prokuratora. – Kierowca bmw został sprawdzony pod kątem trzeźwości, jest trzeźwy – poinformowała Małgorzata Wersocka ze stołecznej policji.
Utonięcie w Kanale Żerańskim
Przypomnijmy, że tego samego wieczora w Warszawie doszło do innego tragicznego zdarzenia. w okolicy Kanału Żerańskiego w Warszawie pojawiły się służby. Chodziło o mężczyznę, który wszedł do wody i nie wypłynął.
– Zgłoszenie otrzymaliśmy około godziny 20:30. 51-letni mężczyzna wszedł do wody i już nie wypłynął. Służby powiadomiła osoba, która z nim była – powiedziała TVN Warszawa Małgorzata Wersocka z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Na miejscu błyskawicznie pojawił się zespół ratownictwa medycznego oraz policja i straż pożarna. Niestety mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.