W zeszłym tygodniu w Lubinie w woj. dolnośląskim doszło do tragicznego zdarzenia. W tajemniczych okolicznościach zmarła półtoramiesięczna dziewczynka. Nieoficjalnie wiadomo, że dzień wcześniej w mieszkaniu przeprowadzono dezynsekcję. Prokuratura mówi, kiedy będą wyniki badań.
Reklama.
Reklama.
Prokuratura Okręgowa w Legnicy (woj. dolnośląskie) bada okoliczności śmierci niemowlaka, który zmarł w zeszłym tygodniu w Lubinie. Dziecko mieszkało razem z rodzicami w jednym z mieszkań na osiedlu Przylesie. Śledczy wykluczyli, aby dziewczynka była zaniedbywana.
– Szczegółowo przeprowadziliśmy dowody w tym zakresie i ocena jest jednoznaczna. Na ten moment nie ma żadnych podstaw, by mówić o jakichś zaniedbaniach w opiece po porodzie. Dziecko miało wszystkie niezbędne badania, wizyty lekarskie, szczepienia – mówiła w rozmowie z serwisem TuWrocław.pl prokurator Lidia Tkaczyszyn.
Jak powiedziała w naTemat, na razie prowadzone są dalsze badania, ale ich wyniki będą znane dopiero w sierpniu.
Z nieoficjalnych ustaleń Radia Wrocław wynika, że 18 lipca w mieszkaniu przeprowadzono dezynsekcję. Zabieg miał zostać wykonany przez specjalistyczną firmę, a użyty środek – według deklaracji ekspertów – bezpieczny dla ludzi. W mieszkaniu miały byćkaraluchy.
Dzień później matka dziecka była zaniepokojona jego stanem. Zawiadomiła pogotowie. Lekarz po przyjeździe na miejsce stwierdził zgon.
"Choć ciało zostało już przebadane przez biegłych z medycyny sądowej, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o przyczyny tej śmierci. Prokuratorzy czekają na wyniki kolejnych analiz" – czytamy na stronie Radia Wrocław.
Dezynsekcja a dzieci. Konieczna ostrożność
Niektóre metody dezynsekcji są bardzo niebezpieczne i wymagają opuszczenia przez mieszkańców budynku. Takie są, chociażby metody gazowe i opryskowe. Niemniej po każdym rodzaju dezynsekcji należy zachować ostrożność, szczególnie jeśli w domu są dzieci.
Po wykonanej dezynsekcji należy przemyć wodą wszystkie zabawki, smoczki i elementy, z którymi kontakt ma dziecko – najlepiej wodą z łagodnym detergentem, np. środkiem do mycia butelek i smoczków.
Konieczne jest też dokładne umycie kuchni i łazienki, a szczególnie blatów, na których przygotowuje się jedzenie oraz miejsca, w którym kąpie się dziecko. Wodą należy przemyć też sztućce oraz przybory kąpielowe: szczoteczkę do zębów, gąbkę.
Przez 2-3 dni należy ograniczać dziecku możliwość zabawy na podłodze oraz regularnie wietrzyć mieszkanie. Jeśli istnieje podejrzenie, że żywność na czas dezynsekcji była niewystarczająco zabezpieczona, należy ją wyrzucić.
W razie pogorszenia stanu dziecka należy niezwłocznie skontaktować się z pogotowiem lub pediatrą.
Jestem lingwistką, zoopsychologiem, behawiorystką i trenerką psów. Na łamach portalu naTemat doradzam, jak mądrze wychowywać czworonogi i bronię praw zwierząt. Poruszam też inne tematy, które są dla mnie ważne.