Czy wiecie, o czym marzą wasze dzieci? I nie, nie chodzi tu o bilety na koncert Taylor Swift czy najnowszą wersję ulubionej gry na konsolę. Chodzi o te “życiowe” marzenia: co chciałyby osiągnąć? Co sprawia im radość? Czy mają cel, do którego chciałyby dążyć? Wbrew pozorom, to nie są pytania, które powinny pozostawać bez odpowiedzi.
- Zdecydowaliśmy się na otwarcie półkolonii po spotkaniu z Markiem Kamińskim - zdobywcą dwóch biegunów, wybitnym przedsiębiorcą i człowiekiem zajmującym się zawodowo rozwojem osobistym. Wraz ze swoimi współpracownikami stworzył on program rozwoju mentalnego dla młodzieży Life Plan Academy - tłumaczy Jarosław Bieniecki, założyciel Runmageddonu i jednocześnie pomysłodawca “Półkolonii z charakterem”.
Bieniecki przyznaje, że bodźcem do zorganizowania wypoczynku dla dzieci w tak nowatorskiej formule, była rynkowa nisza. Znalezienie wakacyjnej opcji, w ramach której dzieciaki będą miały okazję wyżyć się sportowo, nie jest problemem. Ale już takiej, która poza ciałem zaoferuje też coś dla młodego ducha - nie ma wiele.
Każdy turnus “Półkolonii z charakterem” trwa pięć dni. Rodzice przywożą dzieci na miejsce zbiórki o 8 rano, odbierają o 17. W cenie turnusu są trzy posiłki oraz opieka doświadczonej kadry - trenerów Runmageddonu oraz trenerów Fundacji Marka Kamińskiego.
Uczestnicy podzieleni są na grupy wiekowe, tak aby poziom trudności zajęć był dostosowany do ich możliwości. Każdego dnia dzieci uczestniczą w ćwiczeniach obejmujących obie strefy rozwoju: mentalną oraz fizyczną.
Turnus rozpoczyna się nieobowiązkowym sprawdzianem umiejętności fizycznych. Dzieci rzucają piłką, skaczą w dal, biegają na określonych dystansach. Celem nie jest jednak rywalizacja, ale uświadomienie sobie własnych możliwości.
- Chodzi o to, aby pokazać dziecku, że już przez te parę dni może zrobić widoczny, duży postęp. A co by było, gdyby robić to bardziej intensywnie przez cały rok? Postęp może być nieograniczony. Aspekt fizyczny ma sens sam w sobie, ale jednocześnie jest też dodatkiem do aspektu mentalnego - tłumaczy Jarosław Bieniecki.
Organizatorzy tłumaczą, że elementy samorozwoju są wprowadzane w taki sposób, aby dzieci przyswajały je naturalnie:
- Nie ma u nas wykładów, prelekcji. Cała wiedza podawana jest w formie zabawy, dyskusji, ćwiczeń. Aby takie działania miały sens, dzieciaki muszą się w nie zaangażować. Oczywiście, trener musi włożyć wysiłek w to, aby utrzymać koncentrację uczestników, ale zajęcia Life Plan Academy zostały zaprojektowane tak, aby utrzymać ją na jak najwyższym poziomie - tłumaczy Bieniecki.
Motywacja i zaangażowanie przydają się podczas zajęć ruchowych, zwłaszcza że dzieciaki mają okazję sprawdzić się na prawdziwych runmageddonowych przeszkodach.
- Uczymy dzieci odpowiednich technik, które pozwalają przemierzać je w optymalny sposób, tak, aby poprawiać się z zajęć na zajęcia - tłumaczy Norbert Kwieciński, project menager “Półkolonii z charakterem”.
Każdy, kto miał okazję spróbować swoich sił w Runmageddonie, wie jednak, że podbijanie własnego bębenka rekordów to tylko jedna strona medalu - na rasie bardzo ważna jest również współpraca i pomoc innym uczestnikom.
- W trakcie półkolonii mamy też zajęcia w grupach, których celem jest integracja: dzieci uczą się dawać sobie wsparcie, pomagać siebie nawzajem, bo to nieodłączny element prawdziwych biegów runmageddonowych - zaznacza Norbert Kwieciński.
Projekt wystartował w tym roku, kiedy rozmawiamy kończy się drugi turnus. Uczestnicy kończą zajęcia z wielkimi uśmiechami na twarzy, ale wrażenia, jakimi dzielą się z dorosłymi, mogą być dla niektórych zaskoczeniem.
- Dla niektórych dzieci jest to pierwszy raz, kiedy ktoś pyta je, jakie mają marzenia - mówi Jarosław Bieniecki i dodaje, że nazwanie tego, co chcemy osiągnąć, jest przecież pierwszym i niezbędnym krokiem do realizacji każdego planu:
- Dzieci zaczynają mówić o swoich marzeniach, nazywać je. Dowiadują się, że są w stanie realizować własne cele - oczywiście na odpowiednią skalę. Upodmiotowienie dziecka, chęć rozmowy o tym, o czym ono marzy, czego ono chce - to jest potężna wartość - podsumowuje pomysłodawca półkolonii.