
W czwartek 3 sierpnia ok. godziny 18:00 w Poznaniu przy ul. Ściegiennego miało miejsce niebezpieczne zdarzenie. Mężczyzna pod wpływem alkoholu położył się na środku jezdni przed jadącymi samochodami i zasnął. Jako pierwszy o tym zdarzeniu poinformował codziennypoznan.pl.
Centymetry od tragedii
W związku z niebezpiecznym zachowaniem pijanego niektórzy kierowcy omijali mężczyznę w ostatniej chwili. Centymetry dzieliły obie strony od tragedii. Dopiero po chwili część kierowców się zatrzymała. Trzech kierujących najpierw próbowało obudzić mężczyznę i przekonać go do wstania, ale ostatecznie przenieśli go na pobliski trawnik i wezwali odpowiednie służby.
Jednak po przyjeździe na miejsce policjanci odkryli, że mężczyzna... udał się w nieznanym kierunku.
"Wczoraj około godziny 18.20 policjanci z Komisariatu Policji Poznań – Grunwald otrzymali telefoniczne zgłoszenie z prośbą o interwencję w rejonie skrzyżowania ulic Częstochowskiej i Ściegiennego. Zgłoszenie dotyczyło mężczyzny, który miał leżeć na jezdni. Na miejsce został skierowany patrol, jednak policjanci nie potwierdzili obecności mężczyzny opisanego w zgłoszeniu" – czytamy w komentarzu przesłanym dla naTemat przez podinsp. Iwonę Liszczyńską z Zespołu Prasowego KWP w Poznaniu.
Tego samego dnia Straż Miejska z Poznania poinformowała, że pijany mężczyzna leży na środku ulicy na poznańskich Jeżycach przy ul. Kraszewskiego. Okazało się, że miał on myśli samobójcze. Po przyjeździe karetki zabrano go do szpitala.
Zobacz także