nt_logo

W Pieninach tłumy i kolejki na kilka godzin. Gdzie iść na szlak, żeby ich uniknąć?

Małgorzata Chuchel

08 sierpnia 2023, 17:33 · 2 minuty czytania
Jak donoszą turyści - w Pieninach nie da się przejść spokojnie szlaku. W kolejce na Trzy Korony trzeba stać przez kilka godzin. Z tego powodu ludzie rezygnują z wycieczek. Gdzie wybrać się na szlak, żeby uniknąć tłumów?


W Pieninach tłumy i kolejki na kilka godzin. Gdzie iść na szlak, żeby ich uniknąć?

Małgorzata Chuchel
08 sierpnia 2023, 17:33 • 1 minuta czytania
Jak donoszą turyści - w Pieninach nie da się przejść spokojnie szlaku. W kolejce na Trzy Korony trzeba stać przez kilka godzin. Z tego powodu ludzie rezygnują z wycieczek. Gdzie wybrać się na szlak, żeby uniknąć tłumów?
Tłumy w górach latach to częsty widok. fot. eastnews / Paweł Murzyn

Słońce ledwo wychyliło się zza chmur, a Polacy od razu tłumnie ruszyli na spacer po górach. A dziś szczególnie upodobali sobie słynne Trzy Korony. Jak twierdzi czytelniczka portalu wp.pl - w ciągu 25 minut przeszła zaledwie kilka metrów. Wszystko dlatego, że pani Patrycja nie była jedyną osobą, która postanowiła skorzystać z nieco lepszej aury. Bowiem kolejka na punkt widokowy była podobno aż na około 2-3 godziny.


My szliśmy od Krościenka. W miejscu, gdzie jest połączenie wszystkich szlaków, zaczyna się gromadzić tłum, a kawałek dalej zaczyna się ogromna kolejka. Początkowo w niej stanęliśmy, ale przeszliśmy tylko kilka metrów w ciągu 25 minut i to tylko dlatego, że kilka osób zrezygnowało. Od innych turystów dowiedzieliśmy się, że kolejka jest na godzinę czekania. To jakiś armagedonOpowiada w rozmowie z Wirtualną Polską Patrycja Cechowska, która na Trzy Korony wybrała się z rodziną.

Chociaż wstęp do Pienińskiego Parku Narodowego nie jest biletowany, to za niektóre atrakcje, takie jak właśnie galeria widokowa na szczycie Trzech Koron trzeba dodatkowo zapłacić. Dorośli muszę uiścić opłatę w wysokości 6 zł, a dzieci i młodzież 3 zł. Tym, co spowodowało spowolnienie wejścia na szczyt, mogła być właśnie kolejka do kasy.

Tłumy w szczycie sezonu urlopowego nie powinny nikogo dziwić. I nie ma się co oszukiwać, że w najbliższym czasie będzie choć trochę lepiej. Wszak czeka nas właśnie długi weekend sierpniowy.

Możemy jednak chociaż trochę uniknąć tabunów ludzi chodzących po szlakach, wybierając te, które są uczęszczanie nieco rzadziej. Tym bardziej, że w ciągu najbliższych kilku dni ma do nas powrócić wakacyjna aura, co powinno być wystarczającą zachętą, do rzucenia wszystkiego i wyjechania w Bieszczady. Albo w Świętokrzyskie. Albo w Góry Opawskie.

Gdzie jechać w góry, aby uniknąć tłumów?

Oczywiście nie są to niezawodne porady i nie gwarantujemy, że jadąc w wymienione poniżej miejsca, nie natrafisz na ogromne tłumy i przepychanie się na szlaku. Niemniej, zwykle są to kierunki o wiele mniej zatłoczone, od tych najbardziej znanych.

Przykładowe trasy w które możesz się wybrać i uniknąć tłoku to:

  • Tarnica (1346 m n.p.m.),
  • Wąwóz Homole - Wysoka (1050 m n.p.m.),
  • Babia Góra (1725 m n.p.m.),
  • Łysica (612 m n.p.m.),
  • Szczeliniec Wielki (919 m n.p.m.),
  • Wysoki Kamień (1058 m n.p.m.),
  • Zlatý Chlum (943 m n.p.m.),

Pamiętaj, że unikanie tłumów nie oznacza rezygnacji z dbałości o swoje bezpieczeństwo. Upewnij się, że wybierasz szlaki odpowiednie dla swojego poziomu kondycji i doświadczenia. Przygotuj się na wędrówkę, odpowiednio się ubierając, zabierając ze sobą wodę oraz mapę. Nie zapomnij też poinformować kogoś bliskiego o planowanej trasie.

Czytaj także: https://natemat.pl/500753,najlepsze-dlugodystansowe-trasy-rowerowe-w-polsce-lista