Prezydent Andrzej Duda opublikował dość nietypowy wpis w mediach społecznościowych. Zacytował jedną z ballad Adama Mickiewicza – "Panią Twardowską". Jak wyjaśnił, powodem miały być poranne wiadomości. Pod jego postem rozgorzała gorąca dyskusja, a głos w niej zabrał sam lider AgroUnii, który dogadał się z KO ws. startu w wyborach.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Prezydent Andrzej Duda w środę podzielił się w mediach społecznościowych cytatem z ballady Adama Mickiewicza "Pani Twardowska".
Dziwny wpis Dudy po tym, jak Tusk dogadał się z AgroUnią
"Przeczytałem dzisiejsze poranne wiadomości medialne i tak mi się nasunęło z Mickiewicza: 'Na patrona z trybunału, Co milczkiem wypróżniał rondel, Zadzwonił kieską pomału, Z patrona robi się kondel. Miłego dnia!" – napisał prezydent. Słowo "kondel" oznacza kundla, czyli nierasowego psa.
Pod jego postem rozgorzała gorąca dyskusja. "Ja bym coś z Żulczyka zacytował…" – napisał twórca fanpage'u tygodnika "Nie". A lider AgroUnii Michał Kołodziejczak dodał do tego: "Widzę, że w PiS szatany są czynne".
Kołodziejczak będzie startował z KO
Odpowiedź Kołodziejczaka nie jest przypadkowa. Chociaż prezydent nie napisał, o co mu dokładnie chodzi, to najważniejszą informacją środowego poranka była decyzja lidera PO Donalda Tuska o połączeniu sił w nadchodzących wyborach z Kołodziejczakiem.
Przypomnijmy: AgroUnia pójdzie do wyborów z Koalicją Obywatelską. Taką decyzję ogłosił Donald Tusk na radzie krajowej Platformy Obywatelskiej.
– Wygramy z PiS-em, odbijemy wieś PiS-owi. Dla mnie osobiste ambicje, pojedyncza gra – wiem, że ona nie przyniesie dla nas sukcesu i wiem, że to zawody, w których tylko nasze wspólne działanie przyniesie sukces – oświadczył podczas swojego wystąpienia Michał Kołodziejczak.
– Widzę, co stało się na polskiej wsi, co dzieje się z rolnictwem. To, co z rolnictwem, za chwilę stanie się z innymi działami polskiej gospodarki – dodał.
Lider AgroUnii o szczegółach swojego startu mówił też w rozmowie z naszą redakcją. – Decyzja zapadła w ostatnich dniach. Idziemy po zwycięstwo, ja wybieram zwycięstwo. Walczymy o pełną pulę – powiedział naTemat.pl.
Zapytany o to, czy warunkiem dołączenia do Koalicji Obywatelskiej była obietnica objęcia funkcji ministra rolnictwa w ewentualnym rządzie Tuska, odparł, że "walczy o najwyższe stawki".
Dopytywany, czy w nowym rządzie możemy spodziewać się Michała Kołodziejczaka –ministra rolnictwa, odparł "możemy", ale dodał od razu, że teraz o tym nie myśli, tylko skupia się na zwycięstwie.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.