Koalicja Obywatelska, Polska 2050, Nowa Lewica, PSL oraz Ruch Samorządowy "Tak! Dla Polski" zawarły tzw. pakt senacki. Zakłada on, że partie opozycyjne (które są tu stronami porozumienia) nie będą wystawiać przeciw sobie kandydatów w wyborach do Senatu, ale we wszystkich okręgach wystawią wspólnych kandydatów.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Uzyskaliśmy porozumienie ws. wszystkich 100 okręgów i to jest najważniejsze – oświadczył w czwartek senator Zygmunt Frankiewicz, szef tzw. paktu senackiego.
Podkreślał, że zespół, który przygotowywał pakt senacki, pracował długo. Frankiewicz podziękował uczestnikom zespołu, w tym: Marcinowi Kierwińskiemu, Piotrowi Zgorzelskiemu, Michałowi Kobosko i Dariuszowi Wieczorkowi.
Decyzję skomentował Donald Tusk, zapowiadając, że to dobry znak na czas dalszej współpracy partii opozycyjnych. – Jestem przekonany, że tak jak nam się udało z wzajemnym szacunkiem ustalić wspólną listę, tak po wygranych wyborach będzie nam łatwiej ustalić współpracę – powiedział lider KO.
W podobnym tonie wypowiedział się Włodzimierz Czarzasty, który podkreślił, że opozycja "dogadała się, co dobrze wróży na przyszłość". – Mogę zapewnić o bardzo ciężkiej pracy w ramach paktu senackiego. (...) Zrobimy wszystko, żebyśmy wspólnie, jako opozycja, wygrali – zaznaczył.
Władysław Kosiniak-Kamysz zaapelował do wyborców, by ci nie dali się zwieść. – W każdym okręgu jest tylko jedna osoba, która reprezentuje pakt senacki – mówił. Szymon Hołownia zaznaczył, że jako partia Polska 2050 "są tu nowi" i bardzo cieszy się ze współpracy z porozumieniem.
Czym jest pakt senacki?
Pakt senacki zakłada, że partie opozycyjne (które są tu stronami porozumienia) nie będą wystawiać przeciw sobie kandydatów w wyborach do Senatu, ale we wszystkich okręgach wystawią wspólnych kandydatów.
Ci będą wywodzić się ze wszystkich ugrupowań proporcjonalnie do sondażowego poparcia dla każdego z nich oraz przy uwzględnieniu największych szans w określonym okręgu.
Przypomnijmy, że pierwszy pakt senacki zawarły przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku: Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni), Komitet Wyborczy SLD (SLD, Lewica Razem, Wiosna) i PSL - Koalicja Polska (m.in. PSL i Kukiz'15). W ramach paktu w zdecydowanej większości okręgów opozycja wystawiła przeciwko PiS tylko jednego kandydata na senatora. Wówczas opozycja wspólnie wygrała wybory do Senatu, uzyskując 51 na 100 mandatów.