nt_logo

Jaki żyje w swoim świecie... Tak zareagował na porażkę PiS w procesie wyborczym z KO

Katarzyna Florencka

24 sierpnia 2023, 17:27 · 3 minuty czytania
"Tusk i Platforma Obywatelska cieszą się, że przegrali 2/3 własnego wniosku" – tak europoseł Patryk Jaki skomentował na konferencji prasowej niekorzystny dla PiS wyrok sądu w trybie wyborczym. Następnie zapowiedział on nową akcję PiS, która ma kontynuować temat bezrobocia.


Jaki żyje w swoim świecie... Tak zareagował na porażkę PiS w procesie wyborczym z KO

Katarzyna Florencka
24 sierpnia 2023, 17:27 • 1 minuta czytania
"Tusk i Platforma Obywatelska cieszą się, że przegrali 2/3 własnego wniosku" – tak europoseł Patryk Jaki skomentował na konferencji prasowej niekorzystny dla PiS wyrok sądu w trybie wyborczym. Następnie zapowiedział on nową akcję PiS, która ma kontynuować temat bezrobocia.
Patryk Jaki skomentował na konferencji prasowej sądową porażkę PiS w trybie wyborczym Fot. Artur Zawadzki/REPORTER

PiS reaguje na przegraną z PO w sądzie

Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał w czwartek Prawu i Sprawiedliwości rozpowszechniania nieprawdziwej informacji o tym, że stopa bezrobocia za rządów Donalda Tuska wynosiła 15 procent. Takie twierdzenie znalazło się w kontrowersyjnym spocie wyborczym PiS.


Do wyroku odniósł się tego samego dnia na konferencji prasowej europoseł PiS Patryk Jaki. – Tusk i Platforma Obywatelska cieszą się, że przegrali 2/3 własnego wniosku w sądzie i że od dziś można mówić, że bezrobocie za rządów PO-PSL wynosiło 14,4 proc., a nie 15 proc. – stwierdził Jaki, dodając, że "tak kuriozalnego wniosku dawno nie było w polskiej polityce".

Dalej Jaki stwierdził, że "za rządów Donalda Tuska bezrobocie w ponad 230 powiatach wynosiło powyżej 15 proc." i zapowiedział, że od piątku PiS ruszy z nową kampanią pod hasłem "Tusk znaczy bezrobocie", w ramach której zamierza "przypominać o tym, jak wyglądała sytuacja Polaków na rynku pracy za rządów PO-PSL".

Wyrok sądu w procesie wyborczym PiS i PO

Warszawski sąd nakazał PiS zaprzestać rozpowszechniania spotu wyborczego, którego dotyczył wniosek PO. Oddalił jednak wniosek o zamieszczenie sprostowania informacji o rzekomym 15-procentowym bezrobociu w serwisie Onet.

Sędzia Jacek Tyszka tłumaczył, że sprostowanie powinno być adekwatne do okoliczności sprawy, a spot pojawił się na profilu PiS w serwisie X (dawnym Twitterze), obserwowanym przede wszystkim przez wyborców tej partii. Dodajmy też, że PiS sprostowało już informację w oświadczeniu na swoim profilu.

Tyszka dodał, że choć "w klipie wyborczym można sobie pozwolić na jakieś uogólnienie", to "prawda jest taka, (...) że w tym okresie siedmiu lat, kiedy Donald Tusk był premierem, to bezrobocie przekraczało 14 procent tylko przez trzy miesiące. W pozostałym okresie wielu, wielu miesięcy, które się składają na niespełna siedem lat, to bezrobocie było istotnie niższe".

– W takim razie, czy sąd może uznać informację, że to bezrobocie wyniosło 15 procent w ciągu całych siedmiu lat w sytuacji, w której ono przez trzy miesiące było wyższe niż 14 procent, a nigdy nie osiągnęło 15 procent? Sąd ocenił, że nie można tej informacji uznać za prawdziwą – stwierdził sędzia.

Spot PiS o bezrobociu za rządów Tuska

"Zobacz, dlaczego Tusk nie zasługuje na kolejną szansę!" – mogliśmy przeczytać w zapowiedzi jednego z najnowszych spotów wyborczych PiS. W krótkim materiale wystąpiło kilka osób w różnym wieku – każda z nich przypomina jakiś problem, który ma być związany z czasami rządów Donalda Tuska w Polsce. – Pamiętam, jak rządził Tusk – mówi kobieta na początku nagrania. Po niej występuje mężczyzna, który nawiązał do sytuacji związanej z zatrudnieniem. – Pamiętam, straciłem pracę, bo bezrobocie było 15-procentowe – przekonuje. Po publikacji materiału w sieci sporo reakcji dotyczyło jednak wątku o bezrobociu. Niektórzy zauważyli, że PiS naciągnęło dane w tej kwestii.

Michał Protaziuk z Onetu zauważył w mediach społecznościowych, że za PO nigdy nie było 15-procentowego bezrobocia. Jak dodał, ostatni raz taki wskaźnik obserwowaliśmy w styczniu 2007 roku. Tyle że wtedy rządziło jeszcze PiS, a premierem był Jarosław Kaczyński. Bezrobocie wynosiło wówczas 15,1 proc.