Centrum polskiego miasta sparaliżowane z powodu wścieklizny. Weterynarze wydali obostrzenia

Martwego nietoperza znaleziono dwa tygodnie temu w budynku przy ulicy Bydgoskiej w centrum Torunia. Ciało zwierzęcia zostało poddane szczegółowym badaniom laboratoryjnym, podczas których potwierdzono, że był on zakażony wścieklizną.

O wynikach szczegółowej analizy poinformowano w środę. Wtedy też Powiatowy Lekarz Weterynarii wydał listę zaleceń, nakazów i zakazów dla obszarów potencjalnie zagrożonych.

Jak podał PLW, wydane rozporządzenia dotyczą mieszkańców terenu wzdłuż ul. Krasińskiego do skrzyżowania z ul. Konopnickiej; od wschodu - wzdłuż ul. Konopnickiej do skrzyżowania z ul. Bydgoską; od południa - wzdłuż torów tramwajowych przy ul. Bydgoskiej; a od zachodu - wzdłuż ul. Klonowica do skrzyżowania z ul. Krasińskiego.

Decyzją Powiatowego Lekarza Weterynarii mieszkańcy, którzy zamieszkują wspomniany obszar są wezwani do zachowania szczególnych środków ostrożności. Jak podał PLW, zabronione jest wprowadzanie i wyprowadzanie  "psów i kotów nieszczepionych przeciwko wściekliźnie oraz organizowania targów, wystaw czy pokazów z udziałem psów, kotów i innych zwierząt wrażliwych na wściekliznę.

PLW zaleca unikania kontaktu ze zwierzętami niedomowymi i dzikimi. Ponadto mieszkańcy są proszeni o niewypuszczanie swoich pupili na świeże powietrze bez nadzoru właścicieli. Jak możemy przeczytać w komunikacie, „mieszkańcy zagrożonych terenów nie powinni mieć kontaktu ze zwierzętami chorymi lub padłymi”.

Z kolei każda osoba zamieszkująca obszar wytyczony przez PLW jest proszona o niezwłoczne powiadomienie straży miejskiej, bądź też Inspekcję Weterynaryjną o wszystkich przypadkach martwych zwierząt.

Powiatowy Lekarz Weterynarii przypomina, że wścieklizna jest nieuleczalną, śmiertelną chorobą wirusową o ostrym przebiegu, której można zapobiegać poprzez szczepienia. Zaliczana jest do chorób odzwierzęcych. 

Wirus wścieklizny wykazuje dużą odporność na działanie czynników fizycznych i chemicznych oraz na gnicie. W zwłokach zachowuje zakaźność do kilku tygodni, a w powierzchniowych warstwach ziemi, nawet przez 2-3 miesiące.