Na sobotniej konwencji Lewicy zdradzono, z jakim hasłem wyborczym partia przystąpi do wyborów. Poinformowano również o zmianach w gronie przewodniczących Lewicy: do Czarzastego, Zandberga i Biedronia dołączyły trzy posłanki.
Reklama.
Reklama.
Konwencja Lewicy, ujawniono hasło wyborcze
W sobotę 2 września odbyła się konwencja Lewicy. Podczas zgromadzenia liderzy partii publicznie obwieścili swoje hasło oraz oznajmili, z jakimi postulatami przystąpią do wyborów.
– "Serce mam po lewej stronie" - tak brzmi nasze hasło – mówił w trakcie konwencji Robert Biedroń. Polityk zdradził również, o co po wyborach będzie ubiegać się Lewica. – Doprowadzimy do odpowiedniego finansowania ochrony zdrowia i godnych płac ludzi w niej pracujących. Ponadto Dostęp do psychologa i stomatologa będzie standardem, a nie wyjątkiem.
Jak przyznał Biedroń, jego partia będzie postulować za usunięciem lekcji religii ze szkół i przeniesienia ich do salek katechetycznych.
– Uważamy, że wszyscy emeryci powinni mieć dwukrotną rewaloryzację swoich świadczeń w każdym roku. Chcemy też wprowadzić emerytury stażowe i wdowie renty. Należy również zwiększyć zasiłek pogrzebowy: z aktualnych 4 tys. do 8 tysięcy złotych – mówił Czarzasty.
Podczas konwencji oznajmiono również, że Lewica powiększyła swoje grono przewodniczących. Do tej pory byli to Adrian Zandberg, Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń. Do nich dołączyły Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Magdalena Biejat i Joanna Scheuring-Wielgus.
Trzecia Droga przedstawiła hasło wyborcze. Konwencja PSL-Polska 2050
Godzinę przed konwencją Lewicy swoje zebranie odbyła Trzecia Droga, podczas którego również ogłosiła swój slogan wyborczy.
– "Dość kłótni, do przodu" – tak brzmi nasze hasło na wybory – mówił w Katowicach Szymon Hołownia.
– Oglądaliśmy telewizję na lotnisku wraz ze znajomymi, były tam tylko dwa kanały informacyjne, a ja chciałem znaleźć chociaż jedną wzmiankę o pewnym wydarzeniu – mówił polityk podczas konwencji Trzeciej Drogi.
– Zamiast tego co mnie interesowało, zobaczyliśmy, jak na jednym kanale ostro atakowano PO, a na drugim rząd. Z moich znajomych zaczęło schodzić życie. Im głośniej krzyczą politycy, tym bardziej chowają się i wycofują Polacy. Tak wygląda dziś polska polityka – przekazał Hołownia. – Stąd właśnie pomysł na hasło "Dość kłótni, do przodu" – dodał.