Donald Tusk pojawił się w poniedziałek na spotkaniu z mieszkańcami Opola. Plac Jana Pawła II był zapełniony na długo, zanim lider PO pojawił się na scenie. Podczas wystąpienia padły mocne słowa. – Kaczyński jest tchórzem. Boi się mnie, bo się was, boi się prawdy – mówił Tusk i zaproponował prezesowi PiS debatę. Postawił jednak warunek – musi ona być transmitowana na żywo.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
– Dla pisowskich urzędników, każdy, kto pracuje, jest podejrzany, jest wrogiem – mówił na początku spotkania w Opolulider PO Donald Tusk, wskazując, że przedsiębiorcy, z którymi rozmawiał, skarżą się, że za rządów PiS jest im niezwykle ciężko. I podkreślił: – Siła Polski, siła naszego narodu i siła naszej gospodarki jest w rękach, sercach, umysłach przedsiębiorców, nie pisowskich urzędników.
Tusk wspominał też, jak pracował fizycznie, dodając, że inaczej się patrzy na ludzi, którzy pracują w taki sposób, gdyż wie, jakie to trudne. Padła też ważna deklaracja. – Przedsiębiorca nie będzie musiał płacić podatku, który przewrotnie nazywa się składką zdrowotną – poinformował zebranych.
Tusk mocno o aferze wizowej oraz sytuacji na granicy z Białorusią
Poruszył też temat granicy i afery wizowej. – Kłamstwo, złodziejstwo wylewa się z ich mediów, głów – przekonywał, wspominając o doniesieniach mediów ws. handlu wizami przez polskich urzędników w Azji i Afryce. – Mamy problem z PiS-owskim rządem, który nie chroni granicy i przynosi hańbę naszej ojczyźnie. To musi się skończyć – zadeklarował.
Mówiąc o samej granicy, przypomniał, że media donosiły w poniedziałek, że żołnierze przy granicy z Białorusią sami muszą sobie kupować jedzenie i dbać o czystość mundurów. – Granica to także nasi żołnierze, docierają do mnie informacje, że żołnierze przy granicy z Białorusią głodują, sami muszą chodzić do sklepu, żeby mieć co zjeść. A PiS organizuje defilady, żeby móc przemawiać, ale dać przyzwoite warunki naszym żołnierzom na granicy już nie potrafią – mówił. – Oni mają gęby pełne frazesów, jak to dbają o armię – ocenił lider PO.
Zadeklarował też, że może debatować z Kaczyńskim na każdy temat, ale pod warunkiem, że debata będzie na żywo. Polityk przypomniał jednocześnie, że TVP nie pokazuje żadnych jego wypowiedzi na żywo. – Kaczyński jest tchórzem. Boi się mnie, bo się was, boi się prawdy – wskazał.
Szef PO wspomniał też o samym głosowaniu. –15 października rozegra się najważniejsza gra polityczna od 1989 roku – podkreślił. Jego zdaniem każdy głos się liczy. Jak mówił, PiS kradnie Polakom demokrację każdego dnia. – Dlatego tak ważna jest nasza mobilizacja – stwierdził.
Wybory będą połączone z referendum. W referendum nie trzeba brać udziału. Wystarczy nie pobierać karty do głosowania. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.