Frekwencja w wyborach 2023. Padł absolutny rekord!
Frekwencja w tegorocznych wyborach do Sejmu i Senatu wyniosła 72,9 proc. – wskazały wyniki exit poll opublikowanego w niedzielę wieczorem po zakończeniu ciszy wyborczej.
Reklama.
Frekwencja w tegorocznych wyborach do Sejmu i Senatu wyniosła 72,9 proc. – wskazały wyniki exit poll opublikowanego w niedzielę wieczorem po zakończeniu ciszy wyborczej.
Starcie Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego – jako liderów dwóch największych sił politycznych w kraju – przyciągnęło do urn miliony Polek i Polaków. PKW podała, że frekwencja w wyborach do Sejmu na godzinę 17 wyniosła 57,54 proc. Na oficjalne informacje o końcowej frekwencji musimy jeszcze poczekać, bowiem do Państwowej Komisji Wyborczej wciąż spływają kolejne dane z okręgów wyborczych.
Tymczasem według badania exit poll frekwencja w wyborach wyniosła 72,9 proc.
Przez cały dzień do internetu trafiały zdjęcia i filmy przedstawiające ogromne kolejki do lokali wyborczych.
W części lokali chętnych było tylu, że zabrakło kart do głosowania, które trzeba było dowozić.
Jak pisaliśmy w naTemat, z sondażu exit poll wynika, że pierwsze miejsce w wyborach zajęło Prawo i Sprawiedliwość (36,8 proc.). Drugie miejsce przypadło Koalicji Obywatelskiej (31,6 proc.). Dalej znalazły się: Trzecia Droga (13 proc.), Lewica (8,6 proc.) i Konfederacja (6,2 proc.).
Tegoroczna frekwencja jest znacznie wyższa niż w wyborach w 2019 roku. Warto przy tym zaznaczyć, że cztery lata temu do urn udał się największy odsetek uprawnionych do głosowania od pierwszych częściowo wolnych wyborów w 1989 roku: frekwencja wyniosła wówczas 61,74 proc.
W podziale na województwa frekwencja w 2019 roku prezentowała się następująco:
Największy odsetek uprawnionych do głosowania udał się do urn w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców. Tam frekwencja wyniosła aż 73,44 proc. Najmniejsza była frekwencja w gminach liczących poniżej 5 tys. osób. Tam karty pobrało 54,36 proc. Polaków.
W 2015 roku aż połowa Polaków nie wzięła udziału w wyborach do Sejmu. Frekwencja wyniosła 50,92 proc. Najwyższą frekwencję odnotowano wówczas w województwie mazowieckim – wyniosła ona 58,71 proc. A jak przedstawiała się sytuacja w pozostałych regionach?
Jeśli zaś chodzi o udział Polonii w wyborach, to aż 87,64 proc. osób pobrało karty wyborcze. W wyborach do Senatu udział wzięło 50,91 proc. obywateli.