
Maja Bohosiewicz zamieściła na Instagramie filmik, na którym nie kryła łez, co zaniepokoiło jej obserwatorów. Choć aktorka dodała do nagrania muzykę, uniemożliwiając zrozumienie wypowiadanych słów, dostarczyła szczegółowego opisu, w którym wyjaśnia swoją aktualną sytuację.
Maja Bohosiewicz w emocjonalnym filmiku. Opisała walkę o zdrowie psychiczne
Maja Bohosiewicz jest szczęśliwą mamą i żoną (jej życiowym partnerem jest Tomasz Kwaśniewski, z którym doczekała się dwójki dzieci - Zacharego i Leonii).
Właścicielka firmy odzieżowej i influencerka, którą na Instagramie śledzi ponad pół miliona użytkowników, głównie zamieszcza posty związane z rodziną, modą, podróżami, ale okazjonalnie nie brakuje kwestii związanych z well-beingiem i zdrowiem.
Ostatnio zdecydowała się otworzyć i podzielić swoją walką o zdrowie psychiczne, opisując to w poruszającym wpisie. Na nagraniu nie hamowała łez.
"Kochane zdrowie psychiczne - ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto sufitował tydzień, zamiast spać i bał się odebrać telefonu. Piszę ten post, bo dostałam warning od jednej z was, że nie chodzę na terapię, ale pokazałam, że byłam na KAP, czyli aktywacji energii kundalini" – zaznaczyła na wstępie Maja Bohosiewicz.
Podkreśliła, że choć korzysta z alternatywnych metod dbałości o zdrowie psychiczne, takich jak medytacja czy joga, nie zastąpiłyby one jej spotkań z psychiatrą, który okazał się dla niej wielkim wsparciem.
"Leki pozwoliły mi wrócić do mojej homeostazy, pozwoliły znowu poczuć się tak jak kiedyś kiedy wszystko było ok. Choroby psychiczne nie są łatwe miłe i przyjemne - ale w sumie chyba żadne choroby nie są" – stwierdziła.
Maja Bohosiewicz
Influencerka zaznaczyła również, że indywidualne techniki pracy nad sobą nie powinny być postrzegane jako zamiennik profesjonalnej terapii.
"Jeżeli chcecie wrzucić do jednego worka leczenie psychiatryczne i picie kakao, to ja wam mówię: wrzucajcie, ale mnie w to nie mieszajcie! Z mojej strony usłyszycie zawsze: idźcie do lekarza i szukajcie pomocy u specjalistów" – skwitowała.
Bohosiewicz dodała także, że odpowiednio dobrana terapia farmakologiczna pozwoliła jej odzyskać radość życia, którą znała przed pojawieniem się problemów psychicznych. Proces powrotu do zdrowia trwał u niej dwa lata.
Potrzebujesz pomocy?
To numery telefonów zaufania dla osób zmagających się z kryzysem psychicznym:
Zobacz także
