Kurdej-Szatan mocno ws. wyborów. "Aby minęła znieczulica na cierpienie" [TYLKO U NAS]
Kamil Frątczak
13 października 2023, 16:54·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 13 października 2023, 16:54
Barbara Kurdej-Szatan od zawsze otwarci mówi o swoich poglądach politycznych. Tym razem w rozmowie z naTemat podkreśliła, że nie rozumie, jak można nie głosować w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Aktorka nawiązała również do polskiego społeczeństwa, które jest "skłócone i zastraszone jednocześnie".
Reklama.
Reklama.
Wielu celebrytów z zapałem zachęca obecnie Polaków do udziału w głosowaniu 15 października. Barbara Kurdej-Szatan niedawno postanowiła jednak przekazać bardziej wyraziste stanowisko w tej sprawie na Instagramie, krytykując obecnie rządzącą partię.
Kurdej-Szatan zabrała głos ws. wyborów. Uderzyła w Polaków [TYLKO U NAS]
Przypomnijmy, że aktorka nie kryje swoich poglądów politycznych. Chętnie angażuje się w inicjatywy społeczne, pozostając bardzo aktywną w mediach społecznościowych, gdzie chętnie komentuje otaczają nas rzeczywistość. Aktualnie jej profil na Instagramie ponad 1,3 mln użytkowników.
Postanowiliśmy skontaktować się z Barbarą Kurdej-Szatan i zapytać, co sądzi na temat nadchodzących wyborów. Artystka w rozmowie z naTemat podkreśliła, że nie wyobraża sobie, jak ludzie mogą nie głosować. Wspomniała o lenistwie i lekceważącym podejściu, apelując, by społeczeństwo skorzystało ze swojego demokratycznego prawa.
W dalszej części aktorka nawiązała do polskiego społeczeństwa, które jej zdaniem jest niebywale podzielone. Jako Polka marzy o jednym.
"Odkąd żyję, nie pamiętam Polaków tak okrutnie podzielonych. Tak skłóconych i tak zastraszonych jednocześnie. Chcę znów poczuć jedność i chcę, aby minęła ta znieczulica na cierpienie innych" – podsumowała.
Kurdej-Szatan o ciekawostkach przedwyborczych
Barbara Kurdej-Szatan podczas obiadu w rodzinnym gronie postanowiła nagrać relację na InstaStory. Gwiazda postanowiła porównać wiece partii rządzącej i opozycji. Nie kryła gorzki słów pod adres Prawa i Sprawiedliwości.
– Mam dla was takie informacje dotyczące wyborów. Takie ciekawostki. Jak organizowany jest wiec PiS-u nikt nie wejdzie poza tymi, którzy mają przepustki i jakieś panie, które były zwolenniczkami PiS-u, z jakiegoś miasteczka ostatnio się denerwowały, że nie zostały wpuszczone, bo tylko ci, co są sprawdzani dokładnie i dostali te przepustki mogą wchodzić. Wiadomo po co – żeby tylko wychwalać i żeby nie było nikogo, kto będzie przeszkadzał – powiedziała aktorka.
Czytaj także:
– Mama ostatnio była na wiecu Tuska i wszyscy wchodzili bez problemu. Jak widzicie, niektórzy się obawiają, a niektórzy nie mają czego się obawiać – dodała wymownie po czym, w tle usłyszeć można było mamę Barbary, która przekazała, że widziała Irenę Santor w Mińsku na wiecu byłego premiera. W dalszej części nagrania aktorka dopuściła do głosu mamę, która wyjaśniła, jak uniknąć wzięcia udziału w referendum.
– Jak NIE WZIĄĆ udziału w referendum wymyślonym przez PiS podczas wyborów! (Bo w dniu wyborów chcą nam wcisnąć referendum bezsensowne i niepotrzebne). Należy na karcie spisu mieszkańców (tym osobnym dotyczącym referendum) napisać przy swoim nazwisku ODMAWIAM i w ogóle NIE BRAĆ kartki do referendum" – tłumaczyły, podkreślając, by lepiej o tym pamiętać, bo "ktoś z komisji może wykorzystać, że jest ta wolna przestrzeń".
A dlaczego mielibyśmy nie głosować? Chyba wyłącznie z lenistwa i lekceważącego podejścia do wspólnych spraw, które i tak prędzej czy później każdy na własnej skórze odczuje. Mamy prawo głosu - skorzystajmy z niego!