Mołek dla naTemat: Jeżeli wybierzemy PiS jeszcze raz, to prawa i wolności zostaną nam odebrane
Kamil Frątczak
13 października 2023, 11:59·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 13 października 2023, 11:59
Magda Mołek ma jasno sprecyzowane poglądy polityczne, których nie ukrywa. Dziennikarka nie boi się mówić głośno, co sądzi o rządach Prawa i Sprawiedliwości. W rozmowie z naTemat autorka podcastu "W moim stylu" i wieloletnia gwiazda telewizji TVN zdradziła, dlaczego nadchodzące wybory są najważniejszymi po 1989 roku.
Reklama.
Reklama.
Magda Mołek to rozpoznawalna polska dziennikarka i prezenterka telewizyjna, a od pewnego czasu youtuberka. Ciekawość świata i ludzi to cechy, które od zawsze jej towarzyszą. Oprócz tego aktywnie angażuje się w liczne projekty i inicjatywy społeczne. W sposób szczególny zaangażowała się w walkę o prawa kobiet.
Dla gospodyni podcastu "W moim stylu" polityka nie jest tematem tabu. Niedawno na swoim kanale YouTube gościła byłą pierwszą damę, Jolantę Kwaśniewską, z którą poruszyła między innymi temat nadchodzących wyborów. Teraz w rozmowie z naTemat, zdradza, dlaczego te wybory są najważniejsze od 1989 roku.
"Tego musimy się w Polsce nauczyć"
Nie jest tajemnicą, że Magda Mołek oprócz tego, że nieustannie spełnia się zawodowo jest również mamą 12-letniego Henryka i 5-letniego Stefana. Dziennikarka nie ukrywa, że tym, co powinno ulec zmianie jest edukacja. W rozmowie z naTemat bez najmniejszego problemu wypunktowała, na co rządzący powinni zwrócić uwagę.
– Dla mnie najbardziej palącą kwestią w naszym kraju w tej chwili jest edukacja i mówię tu szeroko o polskiej szkole i edukacji w niej od początku. Należy wprowadzić do niej właściwą edukację historyczną, edukację seksualną i uczynić ze szkół miejsca, w których będą kształtowały się postawy obywatelskie. Tego musimy się w Polsce nauczyć – tłumaczy Mołek.
– Dla mnie szkoła musi być wolna! Musi być wolna od politycznych przekazów, wolna od religijnych przekazów. Musi być szkołą, w której program odpowiada na potrzeby dzieci i młodzieży, w której jest opieka psychologiczna. Musi być szkołą, w której są przedmioty o tym, jak reagować na wymagania rzeczywistości. Krótko mówiąc, placówką, która opiekuje się zdrowiem psychicznym dzieci – kontynuowała.
Magda Mołek o następcach PiS. "Będą mieli ręce pełne roboty"
Mołek nie ukrywa, że kwestii palących jest znacznie więcej. Kończąc swoją wypowiedź była gwiazda telewizji TVN nawiązała do tematu wolności obywateli oraz praw człowieka. Dziennikarka podkreśliła, że nie zazdrości następcom Prawa i Sprawiedliwości, gdyż nie będą oni mieli łatwego zadania.
– Zasadniczo, kwestii palących jest mnóstwo – szkoła jest jedną z nich. Może dlatego, że mam dzieci. Ale, co do zasady – palącą kwestią są wszelkie wolności. Wszelkie! Dotyczące naszej codzienności. Tego, jak partia czy władza kontroluje naszą rzeczywistość. W jaki sposób ograniczane są prawa mniejszości. W jaki sposób kasowane są prawa kobiet. To wszystko, to są palące kwestie – zdradziła.
– Tego jest tak dużo, że naprawdę trudno jest to zawrzeć w kilku zdaniach. Myślę, że ci, którzy przejmą stery będą mieli naprawdę pełne ręce roboty. I szczerze mówiąc: nie zazdroszczę im – podsumowała Magda Mołek.
Dlaczego powinniśmy pójść zagłosować w nadchodzących wyborach? Bo to są najważniejsze wybory po 1989 roku. Bo to są wybory, które będą decydowały o scenie politycznej, polskiej scenie politycznej nie tylko na następną kadencję, ale na wiele następnych lat. Jeśli po 8 latach rządów partii rządzącej wybierzemy ją jeszcze raz, to prawa i wolności, o których śpiewamy, mówimy, o które apelujemy, po prostu zostaną nam odebrane.