Na finał kampanii Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk i Rafał Trzaskowski pojawili się m.in. w Pruszkowie. Obaj wygłosili dwa mocne przemówienia. Polacy już w niedzielę zdecydują, czy dadzą im szansę na rządzenie w naszym kraju. KO do ciszy wyborczej, która zacznie się o północy, ma zaplanowane jeszcze kilka spotkań wyborczych z Polakami.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Końcówka kampanii KO. Ważne słowa Trzaskowskiego i Tuska
– Mam bardzo prostą zasadę i wskazówkę dla tych wszystkich, którzy zastanawiają się jak zagłosować. My mówimy o przyszłości i o konkretach, które chcemy załatwić w pierwsze 100 dni rządów. Dzisiejsza władza ogranicza się z kolei tylko do kampanii negatywnej – powiedział zebranym w tym mieście prezydent WarszawyRafał Trzaskowski.
I dodał: – Jak patrzę na Jarosława Kaczyńskiego, to jest mi smutno. Jest kompletnie odklejony od rzeczywistości. Nie rozumie problemów i wyzwań, które stoją dziś przed Polkami i Polakami.
Po nim głos zabrał lider PO Donald Tusk. – Tu jest chyba 80 stopni. Rafał Trzaskowski rozgrzał Pruszków, całe Mazowsze do czerwoności – rozpoczął swoje wystąpienie. Potem przekonywał zebranych, że niedzielne wybory są najważniejsze po 1989 roku.
– To były najważniejsze moje tygodnie w życiu. To być może dziś jest najważniejszy dzień. Mam takie przeczucie, że być może przed nami najważniejszy dzień w historii naszej demokracji po 1989 roku – powiedział.
– PiS to jest mafia, PiS to są złodzieje. Okradli Polskę i Polaków – wskazał. Tak nawiązał do tego, że piątek o godzinie 7:00 na YouTube swoją premierę miał najnowszy dokument braci Sekielskich, który opisuje kulisy afery dotyczącej Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych, czyli tzw. SKOK-ów. Więcej na ten temat jest tutaj.
Tusk wskazał, czemu KO powinno wygrać
– My w niedzielę idziemy po zwycięstwo, żeby zaskoczyć koszmar władzy zepsutej, skorumpowanej – oświadczył dalej Tusk. I dodał: – Dobro musi wygrać ze złem. Tłum skandował: "Zwyciężymy".
Następnie powiedział: – Idziemy po zwycięstwo nie dla naszej satysfakcji, ale żeby zakończyć ten koszmar, tę brudną władzę. Po to idziemy wygrywać, bo wiemy, że dobro musi wygrać ze złem. W jego ocenie Polska jest w centrum Europy i jest ważnym krajem.
Wybory odbędą się już w najbliższą niedzielę – 15 października. Tym razem są połączone z referendum. Nie trzeba w nim brać udziału. Wystarczy poinformować komisję wyborczą, aby odnotowała, że nie pobieramy karty, jeśli zależy nam na niższej frekwencji. Od północy w piątek obowiązuje cisza wyborcza.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.