nt_logo

"Rick i Morty" z nowymi głosami. Znamy aktorów, którzy zastąpią Justina Roilanda

Paweł Mączewski

16 października 2023, 10:29 · 2 minuty czytania
Justin Roiland to współtwórca animacji "Rick i Morty" i zarazem osoba, która dotychczas podkładała głos pod tytułowych bohaterów. Roiland został jednak zwolniony po tym, gdy oskarżono go o przemoc domową. Przyszłość serialu stanęła pod znakiem zapytania. Wiadomo już jednak, kto teraz użyczy głosów głównym postaciom.


"Rick i Morty" z nowymi głosami. Znamy aktorów, którzy zastąpią Justina Roilanda

Paweł Mączewski
16 października 2023, 10:29 • 1 minuta czytania
Justin Roiland to współtwórca animacji "Rick i Morty" i zarazem osoba, która dotychczas podkładała głos pod tytułowych bohaterów. Roiland został jednak zwolniony po tym, gdy oskarżono go o przemoc domową. Przyszłość serialu stanęła pod znakiem zapytania. Wiadomo już jednak, kto teraz użyczy głosów głównym postaciom.
Kadr ze zwiastuna siódmego sezonu "Rick and Morty". Fot. YouTube/Adult Swim

Potrzeba było aż dwóch aktorów, by zastąpić Justina Roilanda, który wcześnie sam podkładał głos pod bohaterów kultowej animacji. Pochodzący z Bostonu aktor Ian Cardoni będzie nowym głosem Ricka Sancheza, natomiast Harry Belden, aktor z Chicago podłoży głos pod Morty'ego Smitha.


Oba nazwiska pojawiły się w napisach końcowych premierowego odcinka siódmego sezonu "Rick i Morty", natomiast z czołówki serialu zniknęła informacja o twórcach animacji: "Stworzone przez Justina Roilanda i Dana Harmona".

Przypomnijmy, że 12 stycznia 2023 roku serwis NBC News poinformowało, że Roiland został oskarżony o przemoc domową.

"Jej skutkiem miały być obrażenia cielesne, ale to nie wszystko – mężczyzna miał bezprawnie uwięzić inną osobę za pomocą groźby, przemocy i/lub oszustwa. Ofiarą tych działań miała być ta sama kobieta, która pozostaje anonimowa" – pisała wtedy Maja Mikołajczyk, autora naTemat. Sprawa trafiła do sądu.

Producenci serialu postanowili podjąć wtedy stanowcze kroki względem oskarżonego. "Adult Swim zakończył współpracę z Justinem Roilandem. Serial 'Rick i Morty' będzie kontynuowany. Utalentowana i oddana ekipa twórców pracuje ciężko nad siódmym sezonem" – można było w oświadczeniu stacji telewizyjnej.

Co ciekawe jednak, w marcu bieżącego roku Justin Roiland został oczyszczony z zarzutów. Powodem był brak dowodów, które mogłyby z całkowitą pewnością udowodnić jego winę.

Roiland udostępnił wtedy post, w którym odniósł się do kwestii wycofania zarzutów. Zarzucił kobiecie, która go oskarżała, że chciała doprowadzić do jego scancellowania jeszcze zanim sąd wydał wyrok.

"Teraz, kiedy sprawa sądowa się zakończyła, jestem zdeterminowany, żeby pójść naprzód i skupić się nie tylko na moich kreatywnych projektach, ale również na odzyskaniu dobrego imienia" – zapowiedział.

Jak jednak informuje tygodnik "Variety": "We wrześniu stacja NBC opublikowała raport, w którym zarzucono Roilandowi, że przez lata wykorzystywał swoją sławę do zwabiania i spotykania się z młodymi kobietami, z których kilka było nieletnich. Jedna z kobiet twierdziła, że Roiland napastował ją seksualnie; za pośrednictwem swojego adwokata Roiland zaprzeczył tym zarzutom".

Serial "Rick i Morty" przedstawia niesamowite przygody dziadka i jego wnuczka – tytułowych bohaterów – oraz ich bliskich i rodziny, które wykraczają poza jeden wymiar, wszechświat i jedną czasoprzestrzeń. Animacja jest przeznaczona dla dojrzałego widza.

Wszystkie sezony można obecnie zobaczyć na platformie HBO Max.