
Reklama.
Środowisko dziennikarskie, piłkarze i trenerzy T-Mobile Ekstraklasy oraz reprezentacji Polski włączają się w akcję „Wszyscy za jednego”, by pomóc Przemysławowi Pełce, komentatorowi sportowemu Canal +, który w ubiegłym roku stracił nogę.
Jak opisywał sam Pełka, w ostatnich dniach października zaczęła boleć go lewa noga. 30 listopada ból był nie do wytrzymania – dziennikarz trafił w końcu do szpitala. Lekarze orzekli zatory wszystkich trzech tętnic poniżej kolana. Skąd to schorzenie? Do dziś nie wiadomo. Operacje musiały być natychmiastowe. W ciągu dwóch tygodni przeprowadzono ich aż siedem. Mimo to nogi nie udało się uratować. Tydzień przed wigilią została amputowana powyżej kolana. Walka przez długi czas trwała także o drugą nogę. Po prawie dwóch miesiącach w styczniu, Pełka wyszedł ze szpitala. Dziś przechodzi żmudną, codzienną rehabilitację. Bardzo kosztowną, tak samo zresztą jak proteza, która umożliwiłaby dziennikarzowi normalne funkcjonowanie – na wszystko potrzeba ok. 200 tys. zł.
Pasja, elegancja i wszechstronność
Pełka od 2002 roku komentował w Polsacie Sport piłkę nożną, ręczną oraz hokej. Pracował jako korespondent na mistrzostwach świata w Niemczech (2006) i mistrzostwach Europy w Austrii i Szwajcarii (2008). Oprócz wielkich turniejów piłkarskich komentował także Ligę Mistrzów i Ligę Europejską. Jego drugą pasją – po futbolu – jest hokej: w swojej karierze relacjonował aż 9 finałów hokejowych mistrzostw świata, finał Pucharu Świata oraz finały ligi NHL.
W lipcu ubiegłego roku odszedł do Canal+. Tomasz Smokowski, gwiazda stacji i dyrektor ds. sportu w spółce „C+” tak reklamował transfer Pełki: „Nienaganne przygotowanie merytoryczne, pasja, elegancja i wszechstronność”. Wszechstronność była zawsze wielkim atutem urodzonego w Pszczynie komentatora. Na Uniwersytecie Śląskim skończył politologię, a poza telewizją współpracował m.in. z dziennikiem „Sport” i katowickim radiem „Flash”.
Zobacz także: "Ofensywni" w akcji. Dwaj dziennikarze "Przeglądu Sportowego" postanowili odsłonić kulisy polskiego futbolu
Warto też zauważyć, że mimo trwającej wciąż rehabilitacji Pełka wrócił na antenę. Po kilkumiesięcznej przerwie mogliśmy usłyszeć jego głos podczas skrótu meczu Arsenal Londyn - Bayern Monachium w Lidze Mistrzów.
Na Ukrainę w koszulkach dla Pełki
Koledzy Pełki ze stacji Canal+ momentalnie zorganizowali akcję "Wszyscy za jednego" i przygotowali serię filmików wspierających komentatora. – Nie jest to odgórna akcja redakcji, ale spontaniczne wsparcie od kolegów. Dogadaliśmy się między sobą, że warto dołożyć cegiełkę do powrotu Przemka i stąd "Wszyscy za jednego". Bardzo uważamy na to, aby promować nie samą stację, ale akcję – mówi Michał Obrębski z biura prasowego C+.
Koledzy Pełki ze stacji Canal+ momentalnie zorganizowali akcję "Wszyscy za jednego" i przygotowali serię filmików wspierających komentatora. – Nie jest to odgórna akcja redakcji, ale spontaniczne wsparcie od kolegów. Dogadaliśmy się między sobą, że warto dołożyć cegiełkę do powrotu Przemka i stąd "Wszyscy za jednego". Bardzo uważamy na to, aby promować nie samą stację, ale akcję – mówi Michał Obrębski z biura prasowego C+.
Reportaż o rehabilitacji Pełki mogliśmy oglądać m.in. w „Cafe Futbol”, czołowym programie publicystycznym Polsatu, gdzie Pełka pracował przez ostatnie 10 lat. Mimo iż dziś jest pracownikiem konkurencji, Mateusz Borek i spółka nie wahali się ani chwili, aby pomóc byłemu redakcyjnemu koledze.
Całe środowisko piłkarskie bardzo szybko zjednoczyło się w sprawie Pełki. Dzięki kamerom Canal+ nagrane zostały życzenia dla dziennikarza, które złożyło w sumie 80 osób – zawodnicy i trenerzy wszystkich klubów Ekstraklasy, reprezentanci Polski oraz sam prezes PZPN Zbigniew Boniek. Ten ostatni mówił: "Przemek, sprawa wygląda tak: nic się nie stało, a za kilka miesięcy będziesz biegał, jak wszyscy (…). Przeszedłeś wielką tragedię, ale można się w życiu odbudować. A my ci w tym pomożemy. Przyjaciół i dobrych ludzi samych się nie zostawia”.
Boniek nie rzucił słów na wiatr. Wiele wskazuje na to, że piłkarze reprezentacji Polski wybiegną w specjalnych koszulkach na otwarty trening kadry przed meczem w eliminacjach do mistrzostw świata z Ukrainą zaplanowanym na 23 marca. – PZPN już informował o akcji pomocy Przemkowi na naszych kontach na Twitterze. Cały czas myślimy o tym, co możemy zrobić przed meczem z Ukrainą. Tu tak naprawdę wszystko zależy od porozumienia z FIFA, ale jestem dobrej myśli. Jeżeli federacja się zgodzi, piłkarze prawdopodobnie wybiegną na rozgrzewkę w koszulkach z hasłem wspierającym Przemka – mówi naTemat rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski.
Natomiast już podczas 16. kolejki T - Mobile Ekstraklasy mogliśmy oglądać specjalne szaliki "Wszyscy za jednego”, w których na przedmeczowe prezentacje wyszli piłkarze oraz sędziowie. – Bardzo cieszymy się, że piłkarze i sędziowie także się do nad dołączyli. Wiem, że do redakcji zaczynają już spływać bardzo fajne rzeczy na aukcję i myślę, że w ciągu kilku tygodni na stronie przemekpelka.pl zaczniemy wystawianie przedmiotów. Wszyscy chcemy pomóc Przemkowi! – kończy Michał Obrębski z Canal+.
Przemysław Pełka prosi o przekazanie 1% podatku lub darowizny Fundacji Avalon z dopiskiem Pełka, 1949.
Fundacja Avalon - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym,
Michała Kajki 80/82 lok. 1, 04-620 Warszawa
KRS: 0000270809
Nr konta bankowego: 62 1600 1286 00030031 8642 6001
Michała Kajki 80/82 lok. 1, 04-620 Warszawa
KRS: 0000270809
Nr konta bankowego: 62 1600 1286 00030031 8642 6001