W trakcie wywiadu z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim lider grupy T.Love, Muniek Staszczyk, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat innych wykonawców muzycznych swojego pokolenia. Zapytany o Pawła Kukiza, powiedział wprost, co sądzi o jego działaniach politycznych.
Reklama.
Reklama.
Muniek Staszczyk gorzko o Pawle Kukizie. "Jest postacią tragiczną"
Muniek Staszczyk zyskał status jednego z najbardziej rozpoznawalnych artystów polskiej sceny muzycznej. Jego zespół T.Love, znany jest z wielu przebojów. Utwory takie jak "King", "Chłopaki nie płaczą", "Stokrotka" czy "Ajrisz" wciąż rozbrzmiewają na koncertach i są z ochoczo śpiewane przez fanów.
Artysta był gościem najnowszego odcinka podcastu "WojewódzkiKędzierski". W pewnym momencie rozmowa skierowała się ku polityce. Prowadzący chcieli dowiedzieć się, jak Staszczyk postrzega dziś Pawła Kukiza.
– Paweł jest postacią tragiczną. W sumie to trochę mi go żal. Mam z nim taki związek koleżeński, w tym sensie, że ta sama generacja – zaznaczył na wstępie.
– Mi to jest go szkoda, bo znamy się tyle lat i jak nawet był ten moment jego skrętu politycznego, to wszyscy chcieli, bym go opluwał i pytali mnie podczas różnych wywiadów - ja tak nie potrafię się znęcać nad kolegą, bo nie przyjacielem. Wiedział, w co wchodzi - wiedział, że Kasparowa w szachy nie ogra. Jest mi przykro – podkreślił.
Gospodarze podcastu ciągnęli temat, dopytując wokalistę o to, czy zdarzyło mu się porozmawiać z Kukizem w cztery oczy o polityce.
– Ja już miałem z nim taką rozmowę chyba ze trzy lata temu właśnie u Moniki Olejnik i tam mu powiedziałem. Gadaliśmy sobie tak jak teraz, mówię: "Paweł, dlaczego ty robisz l**a temu PiS-owi", bo to jeszcze było wtedy, kiedy on otwarcie o tym nie powiedział. On mi powiedział: "Muniek, ty nie rozumiesz, na czym polega polityka" – wspominał Muniek.
Wokalista podkreślił, że był otwarty na to, aby spotkać się z kolegą i na spokojnie wymienić spostrzeżenia. Kukiz jednak nie był chętny, by rozmawiać.
– To ja mówię: "to się umówmy i pogadamy". Mówię: "chętnie się umówię". Dzwoniłem do niego, a on mówi, że nie ma czasu. Przeprasza, bo wiesz, to jest więcej roboty niż nawet w rock'n'rollu. Mówię: "rozumiem". Jakoś się nie spotkaliśmy, a byłem bardzo ciekawy. Nie chce się nad nim znęcać – podsumował Staszczyk.
Nadmieńmy, że lider T.Love nie powstrzymuje się od otwartego mówienia o swoich poglądach. W sierpniu, będąc gościem Odety Moro w podkaście "Onet Rano", zadeklarował: "Na pewno nie zagłosuję na PiS, bo nigdy na nich nie zagłosowałem".
Staszczyk zwrócił uwagę na fakt, że w obrębie jego głównych zainteresowań leży muzyka, a nie polityczne idee. W odpowiedzi na to dziennikarka wspomniała o Pawle Kukizie, przyznając, że jego idee już dawno legły w gruzach.
Piosenkarz bez zastanowienia dodał, że jego kolega z branży, wiele stracił, wymieniając scenę muzyczną na polityczną. "W sumie mi trochę żal Pawła. Myślę, że stracił wiarygodność wśród fanów, ale to jest jego wybór" – skwitował.
Przypomnijmy, że Paweł Kukiz – kiedyś antysystemowiec, dziś poseł, w wyborach parlamentarnych zapewnił sobie reelekcję z pierwszego miejsca na liście PiS w Opolu.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.