
W ubiegłą niedzielę z amsterdamskiego kanału wyłowiono ciało mężczyzny. To już trzeci taki przypadek na przełomie ostatniego tygodnia. Rzecznik policji mówi, o nowym, bardzo smutnym rekordzie.
W ubiegłą niedzielę mieszkańców Kadijksplein w centrum holenderskiej stolicy obudziły odgłosy syren ambulansu oraz policyjnych radiowozów. Jak się później okazało, w pobliskim kanale odnaleziono ciało mężczyzny. Rzecznik policji przekazał mediom, że prowadzone jest dochodzenie w tej sprawie. Jeszcze tego samego dnia kanał został sprawdzony przez zawodowych nurków.
Policja w Amsterdamie
Podano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych
W tej chwili nie jest jeszcze jasne, czy mężczyzna padł ofiarą przestępstwa, czy jego śmierć była wynikiem nieszczęśliwego wypadku. Nie jest to też odosobniony przypadek. Tylko na przestrzeni ostatniego tygodnia w okolicy znaleziono dwa inne ciała. W środę w Lijnbaansgracht, także w centrum stolicy, znaleziono ciało innego mężczyzny, a zaledwie dzień później to samo wydarzyło się na Asiahavenweg, w północnej części miasta.
Miejscowa policja mówi o bardzo smutnym rekordzie. W całej Holandii rocznie tonie średnio 100 osób.
fakty.nl
Czytamy na stronie poświęconej wiadomościom z Holandii
W miastach, w których centrach znajdują się kanały rzeczne, niestety bardzo często dochodzi do takich wypadków. Dzieje się to szczególnie wtedy, kiedy są one w pobliżu klubów i barów, co znacznie zwiększa ilość przechadzających się pod wpływem alkoholu ludzi, którym łatwo o utracenie równowagi i wpadnięcie do rzeki.
W samym Wrocławiu niejednokrotnie dochodziło do sytuacji, w których pijani ludzie oddający mocz w pobliżu Odry wpadali do rzeki i tonęli.
