Papież Franciszek pojawił się na spotkaniu w ramach Konferencji Europejskich Rabinów, ale pojawił się problem, o którym informuje "The Vatican News". Chodzi o przemówienie, które miał wygłosić do zgromadzonych.
"Ze względu na problemy zdrowotne nie mógł go przeczytać osobiście, ale przekazał je rabinom w formie pisanej i każdego z nich osobiście pozdrowił" – przekazał portal.
Papież na początku przemówił do uczestników audiencji. – Witam Was wszystkich i dziękuję za tę wizytę, która bardzo mnie cieszy – zaczął. – Zdarza się, że nie czuję się dobrze, dlatego wolę nie odczytywać przemówienia, ale przekażę jego kopię – poinformował.
Jak podaje agencja Reutera, papież na tym spotkaniu rzeczywiście miał sprawiać wrażenie, jakby "brakowało mu tchu". Te wieści mogły zaniepokoić wiernych, dlatego Stolica Apostolska zareagowała na ewentualne spekulacje.
– Papież Franciszek jest przeziębiony i ma długi dzień na audiencjach – oznajmił w oświadczeniu rzecznik Watykanu Matteo Bruni. – Chciał indywidualnie pozdrowić europejskich rabinów, dlatego dał im swoje pisemne przemówienie. Pozostała część jego działalności jest kontynuowana – potwierdził.
Na poniedziałek 6 listopada w Watykanie zaplanowano m.in. duże spotkanie z dziećmi z całego świata.
Jak przypomina Reuters, 7 czerwca papież przeszedł operację usunięcia przepukliny brzusznej. Spędził dziewięć dni w szpitalu i wydaje się, że po tym zabiegu doszedł już do siebie. Od czasu operacji Franciszek odbył trzy podróże zagraniczne, a w przyszłym miesiącu planuje udać się do Dubaju na szczyt klimatyczny ONZ COP28.
Dodajmy, że w niedzielę 5 listopada papież pilnie zaapelował o zaprzestanie konfliktu w Gazie, wzywając do pomocy humanitarnej, aby złagodzić "bardzo poważną" sytuację. – Ciągle myślę o poważnej sytuacji w Palestynie i Izraelu, gdzie zginęło wiele osób. Modlę się, abyście w imię Boga zatrzymali się i zaprzestali ognia – powiedział, zwracając się do tłumów na Placu Świętego Piotra po cotygodniowej modlitwie Anioł Pański.