
Grzegorz Schetyna powiedział, że łączenie kierowania partią i rządem to bardzo trudne zadanie. Zasugerował więc, że Donald Tusk powinien skupić się na kierowaniu rządem, a ktoś inny (pewnie on sam) powinien stanąć na czele Platformy Obywatelskiej. Co wy na to?
REKLAMA
Czy Schetyna byłby lepszym szefem Platformy niż Donald Tusk? Przekonuje Was silny człowiek z Wrocławia? Czy sprawniej poradziłby sobie z Jarosławem Gowinem? Bardziej zdecydowanie załatwił sprawę związków partnerskich? Powiedział posłowi Godsonowi, że niektóre jego wypowiedzi nie są stosowne. A może szybciej usadziłby Stefana Niesiołowskiego po jego stwierdzeniu, że opinie Agnieszki Holland wynikają z tego, że "jej córunia jest lesbijką"?
Grzegorz Schetyna ewidentnie chce wrócić do gry. Czy na czele Platformy byłby lepszy niż Donald Tusk? Tusk pozostałby tylko szefem rządu. Ten scenariusz na pewno nie wywołuje entuzjazmu Donalda Tuska. Rzecznik premiera powiedział dziś, że Tusk nie jest zmęczony i ma odpowiednio dużo sił i energii, by łączyć stanowiska.
Czy Wy też tak to oceniacie?