To pierwszy taki atak zimy na południu Polski w tym sezonie. Zrobiło się biało m.in. w Zakopanem, a to dopiero początek prognoz z opadami śniegu. Sypać ma także w niedzielę, a do tego IMGW ostrzega przed zawiejami i zamieciami śnieżnymi.
Do sieci trafiły zdjęcia i nagrania, które pokazują, że jesień w Tatrach błyskawicznie zamieniła się w prawdziwą zimę.
"Tygodnik Podhalański pokazał krótki filmik z Kuźnic, gdzie dosłownie zrobiło się biało, a opady śniegu wcale nie ustawały. Trudne warunki panowały nie tylko na szlakach, ponieważ mocno pogorszyła się też sytuacja na drogach.
Śnieg na południu w niektórych miejscach padał przez całą noc. Jak podaje, IMGW w dzień 12 listopada będzie pochmurno z przejaśnieniami. Miejscami możliwe są przelotne opady deszczu, w rejonach podgórskich i w górach opady deszczu ze śniegiem i śniegu.
Rano na północy wystąpią mgły. Temperatura maksymalna wyniesie od 6°C do 9°C, a na Podhalu około 1°C. W górach będzie wiatr, powodujący zawieje i zamiecie śnieżne.
Dodajmy, że śnieg padał nie tylko na Podhalu. Pojawiły się zdjęciami z opadami m.in. z Dolnego Śląska.
"Na Śnieżce i na Kasprowym było dziś tyle samo, po 13 cm pokrywy śnieżnej. Śnieg cały czas polatuje w Karkonoszach, nie tylko na najwyższym szczycie Sudetów, ale na całym grzbiecie, więc grubość pokrywy będzie rosła. W górach jest ślisko, prosimy uwzględniać to w planach wędrówek" – informował Karkonoski Park Narodowy 11 listopada.
Tatrzański Park Narodowy ostrzega, że w wyższych partiach Tatr panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Na szlakach zalega świeży śnieg (już od wysokości około 1300 m n.p.m.).
Przebieg wielu szlaków powyżej górnej granicy lasu jest niewidoczny z powodu pozawiewanego, nieprzedeptanego śniegu – miejscami wiatr utworzył głębokie zaspy, gdzie śnieg sięga powyżej kolan.
W takich warunkach, by wyjść na szlak, konieczny jest specjalny sprzęt. I realna ocena, czy przy takiej pogodzie da się go w ogóle bezpiecznie przejść.
"Na niżej położonych szlakach również jest ślisko, szczególnie w godzinach porannych. Gdzieniegdzie zalega błoto, kałuże oraz cienka warstwa mokrego śniegu. Utrudnieniem mogą być powalone przez wiatr drzewa, które można obejść – są one sukcesywnie usuwane" – podkreśla TPN.
Chociaż pewnie chcielibyśmy nacieszyć się jeszcze piękną jesienią, to prognozy są dla nas trochę bezlitosne. Służby meteorologiczne w Niemczech w środku listopada wydają ostrzeżenia, których bagatelizować nie powinniśmy także nad Wisłą.
Od południowego zachodu do Polski nadciągać będą bowiem objawy zimy. Niemieccy eksperci wskazują, jak przez ich kraj i potem dalej na wschód przechodzić będą mroźne wichury oraz pierwsze opady śniegu.
Prognozy długoterminowe na zimę też nie wyglądają optymistycznie, jeśli myśleliście, że czekają nas miesiące z ciepłą aurą.
Powodem tego jest wir polarny, który rozwinął się do olbrzymich rozmiarów na biegunie północnym. Ale jakie to ma znaczenie dla Polski? Jeśli jego formacja ulegnie zaburzeniu, czeka nas naprawdę sroga zima.