Julia Kuczyńska i Sebastian Fabijański byli jedną z najpopularniejszych par w show-biznesie. Doczekali się syna Bastiana. Ich relacja jednak nie przetrwała próby czasu. Tymczasem Maffashion ujawniła, czy aktor opiekuje się dzieckiem.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Julia Kuczyńska znana jest w sieci jako Maffashion. W jej życiu prywatnym na przestrzeni ostatnich lat wiele się wydarzyło. Blogerka od 2019 roku spotykała się z Sebastianem Fabijańskim. Początkowo ukrywali swoją relację. Niedługo po tym, jak wyszło na jaw, że łączy ich coś więcej, Maff ogłosiła ciążę. Ich syn Bastek przyszedł na świat 10 września 2020 roku. Niespełna dwa lata później para się rozstała.
Teraz Kuczyńska aktywnie działa w social mediach. Dzieli się tam czasem informacjami ze swojego życia prywatnego. Ostatnio ogłosiła, że jej syn poszedł do przedszkola i była na pierwszym zebraniu dla rodziców.
Wieści na temat syna wywołały u fanów Maff duże zainteresowanie. Postanowiła więc zorganizować serię Q&A. Jedno z pytań dotyczyło też ojca dziecka. "Sebastian Fabijański opiekuje się też synkiem? Bo coś od dłuższego czasu zniknął" – zapytał fan.
Julia postanowiła szczerze odpowiedzieć. "Tak. Dzisiaj Bastek jest u taty" – napisała.
Jeszcze niedawno Kuczyńska mówiła o braku alimentów
Ostatnie wypowiedzi blogerki wskazywały jednak na to, że spotkania ojciec-syn nie zdarzały się zbyt często. Przy okazji Maff wyjaśniła też kwestię alimentów.
"Słuchajcie. Chyba mam dość pewnych wywodów, sugestii, komentarzy oraz pytań. Mianowicie... Nieustannie czytam coś na temat alimentów, które pewnie (ja?) dostaję" – zaczęła.
"Chciałabym zaznaczyć, że alimenty to nie jest coś, co ustala kobieta, a coś, o czym decyduje i co ustala sąd. [...] Alimenty nie są kwestią naciągania, a obowiązkiem związanym z byciem rodzicem i konkretną sytuacją. Nie. Nie otrzymuję i nie otrzymywałam alimentów na swojego synka. Nie ma też żadnej opieki naprzemiennej, o której czytam" – czytamy w relacji blogerki.
Na odpowiedź Fabijańskiego nie trzeba było długo czekać. – Tak, to prawda, że nie płacę alimentów, bo nasze ustalenia dotyczące opieki nad Bastkiem tego nie zawierają. Jeśliby zawierały, to gwarantuję, że nigdy nie uchylałbym się od obowiązku ich płacenia – powiedział w rozmowie z portalem Pudelek.
Nie omieszkał również odnieść się do słów o braku "opieki naprzemiennej". – W kwestii opieki naprzemiennej – na ten moment jej nie ma, bo (znowu) nie zawierają tego nasze ustalenia – zauważył, dodając, że "weekendowym tatą" by siebie nie nazwał.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.