Rosalynn Carter i Jimmy Carter
Rosalynn Carter i Jimmy Carter Fot. David Edwards/DailyCeleb/MediaPunch/Associated Press/East News

W niedzielę wieczorem polskiego czasu amerykańskie media przekazały smutną wiadomość. W wieku 96 lat zmarła Rosalynn Carter, żona byłego prezydenta USA Jimmy'ego Cartera.

REKLAMA

Centrum Cartera wydało specjalny komunikat, w którym poinformowano, że Rosalynn Carter zmarła spokojnie w niedzielę o godz. 14:10 czasu lokalnego w swoim domu w Plains w stanie Georgia. W ostatnich chwilach życia przy byłej pierwszej damie USA obecna była najbliższa rodzina.

Rosalynn Carter nie żyje

"Pani Carter była przez 77 lat żoną Jimmy'ego Cartera, 39. prezydenta USA i laureata nagrody Nobla, który obecnie ma 99 lat" – czytamy w oświadczeniu.

"Rosalynn była moim równorzędnym partnerem we wszystkim, co kiedykolwiek osiągnąłem" – przekazał w oświadczeniu Jimmy Carter. "Dała mi mądre wskazówki, kiedy tego potrzebowałem. Dopóki Rosalynn była na tym świecie, zawsze wiedziałem, że ktoś mnie kocha i wspiera" – dodał.

W piątek Centrum Cartera poinformowało, że Rosalynn Carter została objęta opieką hospicyjną. W maju zdiagnozowano u niej demencję.

Stacja CNN podkreśliła ponadto, że jako pierwsza dama pracowała na rzecz reformy zdrowia psychicznego. – Jej życie i służba, a także współczucie stanowiły przykład dla wszystkich Amerykanów. Będzie jej brakować nie tylko naszej rodzinie, ale wielu osobom, które mają dziś lepszą opiekę psychiatryczną – powiedział Chip Carter, syn byłej pierwszej damy.

Rosalynn Carter była między innymi założycielką Rosalynn Center Institute for Caregiving przy Georgia Southwestern University. Jej celem było budowanie współpracy organizacji charytatywnych z osobami prywatnymi, które chciałyby udzielać pomocy. Amerykańskie media przypominają, że głównie dzięki jej pracy w 2008 roku Kongres uchwalił ustawę ułatwiającą ubezpieczenia dla osób chorych umysłowo.