Fot. Facebook/Tych lat nie odda nikt

Nie żyje Włodzimierz Musiał. Aktor miał na swoim koncie udział w kultowych polskich produkcjach jak "Kogel Mogel", "Kariera Nikodema Dyzmy" czy "Kingsajz". Widowie mogą kojarzyć go także z roli Szpuli w filmie "Vabank" Juliusza Machulskiego oraz postaci Segelina w "Wiedźminie". Miał 92 lata.

REKLAMA

Portal branżowy Film Polski poinformował, że w niedzielę 19 listopada zmarł w Łodzi Włodzimierz Musiał, aktor filmowy, telewizyjny i teatralny.

Włodzimierz Musiał urodził się 27 września 1931 roku w Częstochowie. Swoją przygodę z aktorstwem zaczął latach 50. w Teatrze Lalek "Pinokio" w Łodzi. W późniejszych latach można go było zobaczyć także na deskach teatrów w Częstochowie, Sosnowcu, Jeleniej Górze, Wrocławiu i Opolu.

W latach 80. związał się też z Teatrem Powszechnym oraz Teatrem im. Tuwima w Łodzi (Teatr Studyjny’83).

W filmie debiutował w produkcji "Bestia" z 1978 roku w reżyserii Jerzego Domaradzkiego. Widzowie mogą go także pamiętać z ról w serialu "Kariera Nikodema Dyzmy" oraz widowisku fantasy "Wiedźmin" z 2002 roku.

Występował również w komediach, m.in. w "Vabank", "Vabank II, czyli riposta" oraz "Kogel Mogel".

Włodzimierza Musiała pożegnał w swoim wpisie na portalu e-teatr.pl Rafał Dajbor, aktor i dziennikarz.

"Staram się unikać pisania pożegnań tych, których nie poznałem osobiście. Jednak w przypadku Włodzimierza Musiała robię wyjątek. Był bowiem jednym z aktorów, których szczerze podziwiałem na ekranie. I niezwykle żałuję, że nigdy go nie poznałem" – napisał Dajbor.

Włodzimierz Musiał był aktywny zawodowo. Swoją ostatnią rolę zagrał filmie "Prawda" w reżyserii Łukasza Karwowskiego, którego premiera ma się odbyć jeszcze w tym roku.