Kadr z filmu "Duchy w Wenecji". Na zdjęciu Kenneth Branagh.
Kadr z filmu "Duchy w Wenecji". Na zdjęciu Kenneth Branagh. Fot. 20th Century Studios/Collection Christophel/East News

Herkules Poirot powraca, by rozwiązać kolejną kryminalną zagadkę. "Duchy w Wenecji" to już trzecia część nowej odsłony przygód genialnego detektywa, w którego po raz kolejny wcielił się brytyjski aktor Kenneth Branagh. Film od dzisiaj jest dostępny w ofercie Disney+.

REKLAMA

Kenneth Branagh raz jeszcze staje się Herkulesem Poirot w trzeciej już adaptacji powieści Agathy Christie. Warto jednak zauważyć, że w przypadku "Duchów w Wenecji" materiał źródłowy jest zaledwie punktem wyjścia do historii przedstawionej na ekranie.

"Wielcy miłośnicy Agathy Christie poczują się mocno urażeni i oskarżą scenarzystę o próbę 'popełnienia morderstwa' na jej twórczości, a zwykli widzowie kryminałów raczej się tym nie przejmą. Ja należę do tej drugiej grupy" – zwracał uwagę Dawid Muszyński z serwisu Naekranie.pl.

Co ważne Branagh pełni tu także rolę reżysera filmu, który po chłodno przyjętej "Śmierci na Nilu" (poprzednim sequelu), przywraca nadzieję w serie.

O czym więc opowiadają "Duchy w Wenecji"?

"Akcja filmu rozgrywa się tuż po zakończeniu II wojny światowej w Wenecji w wigilię Wszystkich Świętych. Herkules Poirot, spędzający dobrowolnie emeryturę w najwspanialszym mieście świata, bierze udział w seansie spirytystycznym odbywającym się w popadającym w ruinę pałacu. Kiedy jeden z uczestników spotkania zostaje zamordowany, detektyw będzie zmuszony rozwiązać zagadkę jego śmierci, zagłębiając się w świat cieni i tajemnic nawiedzonej posiadłości" – czytamy w opisie dystrybutora.

W filmie oprócz Kennetha Branagha wystąpili także Michelle Yeoh ("Wszystko wszędzie naraz"), Jamie Dornan ("Pięćdziesiąt twarzy Greya") i Tina Fey ("Saturday Night Live").

Warto wspomnieć o "ekspresowym" tempie, w jakim "Duchy w Wenecji" trafiły na platformę Disney+. Film swoją kinową premierę miał bowiem w połowie września 2023 roku.

"Reżyser wyswobodził się z gatunkowych ram, podejmując zupełnie nowe spektrum tematów. Jego 'Duchy w Wenecji' bowiem sięgają po motyw życia pozagrobowego, kontaktów z duchami, często korzystając przy tym z rozwiązań, które przeważnie kojarzone są nie z kryminałami, a horrorami (...) To wszystko zdaje się nie pasować do Herculesa Poirot i świata, jaki znamy z powieści Agathy Christie" – pisał o filmie Stanisław Sobczyk z serwisu immersja.com.