Gdzie oglądać skoki narciarskie? Wraca też Kubacki i mówi o stanie żony.
Gdzie oglądać skoki narciarskie? Wraca też Kubacki i mówi o stanie żony. Fot. Pawel Murzyn/East News
Reklama.

Gwiazda polskich skoczków Dawid Kubacki przed sobotnim startem nowego sezonu narciarskiego udzielił wywiadu w "Dzień dobry TVN".

Kubacki znów zabrał głos ws. żony, która ostatnio miało poważne problemy ze zdrowiem

Skoczek poinformował, że nie myśli o dniu, w którym dowiedział się o chorobie żony. – Nie wracam do niego jakoś szczególnie. Nie było to miłe doświadczenie, więc po co? Nie miałem pojęcia, co się będzie działo. Miałem szczątkowe informacje. Lekarze potrzebują trochę czasu, na to by postawić diagnozę. Trzeba było czekać. Wiedziałem, tylko jak źle jest – powiedział w rozmowie.

Poinformował też, jak się czuje obecnie Marta Kubacka, która ma rozrusznik serca. – Z tym można normalnie po prostu żyć. Tu się nic wielkiego nie dzieje. Spawać jej tylko nie wolno. Jakby chciała zrobić kurs spawacza, to nie za bardzo, bo samo to urządzenie ma ograniczenie, niezbyt dobrze działa pole magnetyczne w wysokiej częstotliwości na to. Na mikrofalówkę i płytę indukcyjną trzeba też uważać i z lekkim dystansem do nich. Ale poza tym żyć normalnie. Takie jest też zalecenie lekarzy, więc żyjmy normalnie – wyjaśnił.

Przypomnijmy: Kubacka miała nie tak dawno poważne problemy kardiologiczne i wylądowała w szpitalu. W końcu na szczęście opuściła placówkę.

"Nadal będą nam potrzebne (wsparcie), bo Marta zaczyna intensywną rehabilitację, a ja będę uczył się nowej rzeczywistości. Dziękujemy całej załodze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Jesteście teamem na miarę zwycięstwa w Pucharze Narodów! Okazuje się, że prawie każdy z nas zna kogoś z kardiowerterem-defibrylatorem, potocznie nazywanym rozrusznikiem serca. Ja z taką osobą będę dzielić życie, drugie życie" – napisał Kubacki krótko wyjściu.

Wspominał wówczas, że początki były naprawdę trudne: "Z Martą było bardzo źle. Uważam, że to cud dokonany rękami lekarzy, pielęgniarek i rehabilitantów. Była to walka o życie".

W sobotę o godz. 16 rusza sezon skoków narciarskich

Tymczasem wraz z zimą wracają skoki narciarskie. W sobotę po południu, a dokładnie o godz. 16 odbędą się pierwsze zawody w ramach Pucharu Świata – pierwsze zorganizowano w Ruce. Można je będzie oglądać w TV na kanałach TVN i Eurosport 1. 

W Finlandii zobaczymy pięciu reprezentantów Polski: Dawida Kubackiego, Kamila Stocha, Piotra Żyłę, Pawła Wąska i Aleksandra Zniszczoła.

W zeszłej edycji Pucharu Świata w skokach Kryształową Kulę zdobył Norweg Halvor Egner Granerud. Na podium wówczas byli też Stefan Kraft i Anże Laniszek. Kubacki znalazł się na czwartym miejscu.