We Wrocławiu trwa wielka obława za mężczyzną, który postrzelił dwóch funkcjonariuszy policji. Ci trafili do szpitala i są w stanie krytycznym. Do mieszkańców Wrocławia i powiatu wrocławskiego wysłano Alert RCB. Znany jest wizerunek mężczyzny i wszyscy, którzy go widzieli, powinni poinformować o tym policję.
Reklama.
Reklama.
Obława po strzelaninie we Wrocławiu
Prowadzone są poszukiwania sprawcy kryminalnego zdarzenia, do którego doszło we Wrocławiu. Policja nie ujawnia jego szczegółów, potwierdziła jednak, że miało miejsce w piątek 1 grudnia około godz. 22:30 przy ulicy Sudeckiej.
Poszukiwany w związku z tym zdarzeniem jest Maksymilian Faściszewski. Do mieszkańców Wrocławia i powiatu wrocławskiego wysłano Alert RCB – poinformowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w sobotę nad ranem.
Za wskazanie miejsca pobytu lub inną pomoc w ujęciu poszukiwanego komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk wyznaczył nagrodę w wysokości 100 tysięcy złotych.
O sprawie poinformował najpierw portal wroclaw24.pl. Napisano, że uzbrojony mężczyzna postrzelił dwóch policjantów. Ci z ranami postrzałowymi głowy zostali przetransportowani do szpitala i są w stanie krytycznym.
Według nieoficjalnych informacji przekazanych przez Onet do zdarzenia doszło w nieoznakowanym radiowozie. Mężczyzna miał być przewożony do pomieszczenia dla osób zatrzymanych.
Policja wydała oficjalny komunikat i opublikowała wizerunek podejrzanego. "Maksymilian Faściszewski poszukiwany jest listem gończym za różne przestępstwa, może być uzbrojony i niebezpieczny. Wszystkie osoby, które widziały bądź mają wiedzę na temat jego aktualnego miejsca pobytu, proszone są o kontakt na numer alarmowy 112 lub z najbliższą jednostką Policji" – możemy przeczytać.
Alert RCB dla mieszkańców Wrocławia
Co więcej, alert wydało również RCB, by ostrzec mieszkańców Wrocławia. "Mężczyzna 44 lata, 170 cm, szczupła budowa. Kilkudniowy zarost, blond włosy zaczesane na prawą stronę. Okulary, ciemna kurtka z kapturem, kolorowa chusta" – wskazano w nim.
W komunikacie podkreślono, że mężczyzna może jednak próbować zmienić swój wygląd, by uniknąć rozpoznania. "Jeżeli spotkasz podejrzanego mężczyznę – zachowaj szczególną ostrożność i zadzwoń na numer 112. Śledź komunikaty Policji" – zaapelowało RCB.
W nocy na portalu X w tej sprawie wypowiedział się Marcin "Miksza" Borys, który jest byłym funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji. Przekazał informacje, których obecnie policja nie potwierdziła. Największą rozbieżnością jest ta na temat stanu policjantów.
"Patrol KP Krzyki ujawnił radiowóz nieoznakowany, w którym zastano dwóch nieumundurowanych f-szy z ranami postrzałowymi. Ustalono, iż przewozili do PDOZ osobę poszukiwaną. F-sze przewiezieni do szpitala. Poszukiwany uwolnimy. Wg informacji Policjanci nie przeżyli" – napisał.