
Popek zadebiutował na gali GROMDA 15 i walczył na gołe pięści z Francuzem Maximem "Orsu Corsu" Bellamym. Walka nie poszła jednak po myśli rapera i celebryty. Został błyskawicznie znokautowany.
Popek, czyli Paweł Ryszard Mikołajuw, jest nie tylko raperem i wokalistą, ale próbuje również sił w oktagonach. Walczył już na w KSW, na Fame MMA oraz Prime MMA, między innymi z Mariuszem Pudzianowskim, Robertem Burneiką, Normanem Parke, Erko Junem czy Tomaszem Oświecińskim. Ostatnim przeciwnikiem "króla Albanii "był Don Kasjo, który rok temu znokautował Popka na gali Prime Show MMA 4.
Celebryta jednak nie przejmuje się porażkami, bo wyraźnie lubi sporty walki. – Koniec laby i obijania się. Czas wrócić do korzeni i starych dobrych czasów. Czas obudzić w sobie bitnego potwora – mówił jakiś czas temu.
Popek kontra Orsu Corsu na GROMDA 15. Nokaut po 27 sekundach
Tym razem Popek postanowił swoich sił w walce na gołe pieści. W piątek, 1 grudnia zadebiutował na gali GROMDA 15 (GROMDA to największa polska organizacja promująca tego rodzaju walki bokserskie), a jego przeciwnikiem był Maxime Bellamy, znany jako Orsu Corsu. Francuza przedstawiano jako "niepokonanego francuskiego chuligana oraz mistrza świata walk na gołe pięści".
Hucznie zapowiadana walka nie potoczyła się jednak po myśli Popka. Mimo że raper ostro ruszył na Bellamy'ego, ten utrzymał się na nogach. "Król Albanii" nie przestawał atakować, ale w 27 sekundzie Orsu Corsu trafił go mocnym ciosem podbródkowym. Polak upadł i już nie wstał, a jego rywal wygrał przez nokaut.
– Dostałem na brodę i ch*j. Ja odzyskałem zdrowie. Nie ćpam, nie piję i czuję się wygrany – komentował po walce Popek, który nie zamierza się poddawać.
Przypomnijmy, że – jak podawał portal streetpress.com – Maxime Bellamy jest "aktywnym żołnierzem armii francuskiej" i "został zaciągnięty do 1. pułku spadochroniarzy". Ma się też nie kryć ze swoimi radykalnymi przekonaniami.
"Maxime Bellamy przez kilka lat należał do neonazistowskich chuliganów z Rennes" – czytamy. Od lat miał ponoć jeździć do "lasów", gdzie zbierali się zwolennicy różnych drużyn i toczyli ze sobą walki.
StreetPressowi udało się zdobyć zdjęcia pokazujące jego udział w bójkach w szeregach "Pitbulla Paris". Według dziennikarzy Maxime miał też uczestniczyć w rozbojach ulicznych, a w mediach społecznościowych kilka razy zasugerował, że jest neonazistą.